W czasie, gdy w Kolonii trwa ESL One Cologne 2019, w Walencji 5 lipca rozpoczął się DreamHack Showdown Valencia 2019. W odróżnieniu od tego pierwszego turnieju, w Hiszpanii rywalizują między sobą żeńskie zespoły CS:GO. Wśród nich jest między innymi Demise Female, które wywalczyło awans w europejskich kwalifikacjach. Właśnie w składzie tej drużyny jest Polka, Julia "bullet girl" Kurzyńska. Zaproszenia otrzymały natomiast Beşiktaş Esports oraz Dignitas Female, które w marcu wygrało Intel Challenge Katowice 2019. Listę uczestniczek uzupełniają formacje pochodzące z kwalifikacji. Są nimi 7PM Female oraz Orange.Sphynx z Azji, Copenhagen Flames Female z Europy, a także Counter Logic Gaming Red i FOREVER 21 z Ameryki Północnej.
Czytaj także: Znamy wszystkich uczestników GG League 2019. G2 zaproszone, Tricked z awansem
Pierwszego dnia zespoły mierzyły się w formacie bo1, natomiast w kolejnych dniach rywalizacja będzie toczyła się do dwóch wygranych map. Piątek był zdecydowanie udany dla Polki, której drużyna najpierw wygrała z Copenhagen Flames (16:12), a następnie po trzech dogrywkach pokonała Dignitas (25:23). Równie dobrze poradziły sobie dziewczyny z Beşiktaşu, które ograły kolejno 7PM (16:3) oraz Counter Logic Gaming Red (16:8).
- Myślę, że przyszłość jest bardzo obiecująca, bo jest coraz więcej dziewczyn grających w CS:GO i powstaje coraz więcej żeńskich zespołów. Mam nadzieję, że następnym krokiem będzie zachęcenie zawodniczek do grania w mieszanych ligach i przeciwko męskim drużynom, żeby pokazać, że nie ma między nami żadnej różnicy, jeśli chodzi o grę - mówiła po triumfie w Katowicach Carolyn "artStar" Noquez.
Można powiedzieć, że słowa amerykańskiej zawodniczki zostały wysłuchane. Pula nagród w tym turnieju wynosi 100 tysięcy dolarów. Zwycięska formacja nie tylko zainkasuje połowę tej kwoty, ale także awansuje na DreamHack Open Rotterdam 2019, gdzie będzie rywalizowała z męskimi zespołami.
Czytaj także: Illuminar Gaming powraca na scenę CS:GO! W ich barwach zagra ex x-kom team
ZOBACZ WIDEO Hejt na Joannę Jóźwik: "Jeszcze biegasz, czy już tylko celebrytka?"