"Follow Indystarcraft" - każdy gracz Strarcrafta II w Polsce zna to hasło. Przewijało się w tle wyzwania Red Bulla "Nerchio vs 100". Pojawiło się niespodziewanie na konkurencyjnym kanale "EmilStudio". Polski caster bywa zapraszany do obsługi największych turniejów świata, choć zwykle pełni tam rolę obserwatora gier - steruje wizją podglądu gier dla operatorów produkujących oficjalny sygnał telewizyjny.
Jednak Igor "Indy" Kaczmarek sam jest świetnie wyszkolonym graczem w randze grandmastera, który potrafi rywalizować z czołowymi zawodnikami Europy. Dlatego spora grupa jego fanów dopinguje go, by próbował swoich sił wśród profesjonalistów.
Przypomnijmy, że Igor wygrał ostatni duży turniej casterów, o czym informowaliśmy: "Indy" najlepszym casterem Starcrafta 2. Pewnie wygrał QLASH Casters Invitational.
Teraz ponownie ma taką szansę. W sobotę rozpoczął się Streamers Invitational by NationWars - turniej poprzedzający oficjalne rozgrywki drużyn narodowych.
"Indy" znalazł się wśród ośmiu zaproszonych graczy i od razu trafił na swojego "kolegę po fachu", koreańskiego streamera "CranKa". Mecz potoczył się pod dyktando Polaka, który ostatecznie zwyciężył 3:1. Rozgrywki były dość zacięte. Za każdym razem w początkowej fazie rywal wychodził na ekonomiczne prowadzenie, by po pierwszym ataku Igora je stracić. Jako ciekawostkę można dodać, że Koreańczyk grał losową rasą. Mecze takie są dużo ciekawsze, ponieważ nie wiadomo, jaki typ jednostek komputer wylosuje dla uczestnika.
Na ośmiu zaproszonych graczy, aż trzech streamerów wybrało jako swoją rasę "random". Zapowiada to bardzo ciekawe niedzielne półfinały, w których, o godzinie 17:00, zobaczymy oczywiście Igora Kaczmarka. Całość transmitowana będzie na kanale ogaminginter serwisu twich.tv w języku angielskim.
Czytaj więcej o Strcrafcie II: A jednak "Serral". "Elazer" w Top8.