HS. Pierwszy patch wprowadzony do Hearthstone Battlegrounds. W grze pojawili się 4 nowi bohaterowie

Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: plakat z Hearthstone Battlegrounds
Materiały prasowe / Blizzard / Na zdjęciu: plakat z Hearthstone Battlegrounds

Zaledwie nieco ponad tydzień temu rozpoczęła się otwarta beta Hearthstone Battlegrounds, a już Blizzard wprowadza pierwsze nowinki. W grze pojawili się bowiem czterej nowi bohaterowie. Co więcej, naprawiono system mmr.

Tryb Battlegrounds dostępny jest dla wszystkich zaledwie od tygodnia. Mimo to, aby gra nie straciła na świeżości i nie zaczęła się nudzić, deweloperzy już teraz wprowadzili do gry 4 nowych bohaterów, jednocześnie usuwając z niej 4 innych championów.

Na początek warto wspomnieć, którymi postaciami już nie zagramy. Są to:

- King Mukla (Król Mukla)
- Giantfin (Wielkopłetw)
- Millificent Manastorm (Niemiłka Gromiłło)
- Lich Baz'hial (Lisz Baz'hial)

Tak naprawdę jednak, tylko usunięcie Millificent Manastorm oraz Mukli może znacząco wpłynąć na rozgrywkę. Dwie pozostałe postaci bowiem nie należały do najskuteczniejszych wyborów.

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #8: Iga Baumgart-Witan. Baba nie do zajechania

Co zatem otrzymamy w zamian? Do gry wkraczają:
 
- Sindragosa – Moc specjalna: Na koniec twojej tury Zamrożeni stronnicy otrzymują +1/+1. 
- Elise Starseeker (Eliza Astrowidząca) - Moc specjalna: Gdy ulepszysz poziom karczmy, otrzymujesz "mapę rekrutacji". 
- Brann Bronzebeard (Brann Miedziobrody) - Moc specjalna: Gdy zagrasz stronnika z okrzykiem bojowym, daj losowemu przyjaznemu stronnikowi +1/+1. 
- Sir Finley Mrrgglton (Sir Płetwin Mrrgglton) – Moc specjalna: Daj losowemu przyjaznemu stronnikowi +1/+1. Gdy sprzedasz stronnika, odśwież tę moc.

Czytaj także: Transfery. LCS. 1,5 miliona dolarów za zawodnika League of Legends! "Vulcan" przechodzi do Cloud9

Jednocześnie Blizzard zastrzega sobie, że wszyscy usunięci bohaterowie mogą powrócić do gry w przyszłych aktualizacjach. Wygląda więc na to, że możemy w przyszłości być świadkami rotacji bohaterów z pewnej określonej puli.

Co najważniejsze jednak z punktu widzenia esportu, Blizzard zdecydował się na naprawę systemu MMR, wcześniejszy bowiem, choć działał teoretycznie zgodnie z założeniem deweloperów, sprawiał, że jeżeli osiągnęliśmy niesatysfakcjonujące rezultaty w pierwszych grach na swoim koncie, o dogonieniu topki rankingu mogliśmy tylko pomarzyć.

Czytaj także: Transfery. LoL: LEC. Schalke 04 żegna się z kolejnymi graczami. "Trick" i "IgNar" odchodzą z zespołu

Co zatem uległo zmianie? Wcześniej, za pierwsze miejsce w grze otrzymywaliśmy 240 pkt w naszej pierwszej potyczce na danym koncie, które stopniowo malały, aż do 24 pkt za triumf w rozgrywce numer 150. Teraz te wartości zostały dużo bardziej zbalansowane i wynoszą odpowiednio 190 pkt za pierwszą wygraną i 95 za 150.

Kolejne aktualizacje Blizzard zapowiedział na początek grudnia. Jak więc widać, nowy tryb cieszy się sporą uwagą deweloperów, co też nie powinno dziwić, gdyż spotkał się z bardzo pozytywnym przyjęciem ze strony graczy. Zaraz po wprowadzeniu go do gry, liczba widzów Hearthstone'a na Twitchu uległa niemalże podwojeniu. Poza tym część z topowych na scenie streamerów, jak choćby "Savjz" czy "Asmodai" twierdzą nawet, że tryb Battlegrounds może być naturalną ewolucją Hearthstone'a, który powoli wydaje się wypalać.

Komentarze (0)