League of Legends. LEC. Sensacyjna porażka G2! "Jankos" zaczyna split od 1-2
Potknięcie się na Origen było jeszcze możliwe do przyjęcia. Jednak tak jednostronna porażka z Vitality to prawdziwa sensacja! G2 Esports katastrofalnie rozpoczyna letni split LEC.
W tym splicie jednak ekipa Marcina "Jankosa" Jankowskiego jest daleka od swojej optymalnej formy. O ile pierwszego dnia wydawało się, że wszystko wciąż działa tam jak w szwajcarskim zegarku, o tyle już porażka z Origen zasiała ziarno niepewności.
Gdy jednak przegrywasz w sposób wyraźnie jednostronny na Team Vitality, to śmiało można już mówić o pewnym kryzysie. I choć jasne, to dopiero pierwszy weekend z LEC, to dwie tak gładkie porażki obrońców tytułu mogą budzić niepokój.
ZOBACZ WIDEO: PKO Ekstraklasa. Czy kibice powinni wrócić na stadiony? Profesor Simon stawia warunki, przy których to bezpieczneO tym, że nie będzie to łatwa przeprawa "Perkz" i spółka przekonali się już na starcie, gdy w 5. minucie oddali pierwszą krew na dolnej alei. Marsz Vitality po zwycięstwo rozpoczął się jednak tak naprawdę cztery minuty później. Wtedy to, na środkowej linii doszło do walki 5 vs 5, z której francuska organizacja zgarnęła cztery eliminacje, G2 zaś - jedną.
"Samurajowie" wielokrotnie pokazywali, że nie ma takiej straty, której nie byliby w stanie odrobić. Wówczas jednak byli w znacznie wyższej formie. Teraz natomiast, sukcesywnie dystans do rywali się zwiększał. Po 29 minutach było po grze. G2 oddało w niej wszystkie smoki, w zabójstwach przegrało 4-19, zaś w złocie traciło niemal dziewięć tysięcy.
Wygląda na to, że nadchodzący tydzień będzie wyjątkowo pracowity w obozie formacji tworzonej przez "Ocelote'a".
Zupełnie przeciwne nastroję mogą panować natomiast z obozach Fnatic oraz Rogue. Są to bowiem jedyne teamy, które przeszły przez "super week" suchą stopą, pokonując wszystkich przeciwników. I o ile w przypadku tych pierwszych nie jest to jakieś duże zaskoczenie, to Rogue na szczycie tabeli po pierwszych trzech kolejkach spodziewało się raczej niewielu.
Trzeba tu jednak zaznaczyć, że mecz z Schalke nie był tak "czysty" i przyjemny dla Łotrzyków jak dwa poprzednie. Niemiecka formacja długo stawiała opór, po drodze świetnie zbierając kolejne objective'y w postaci smoków. I gdy brakowało im już tylko tego ostatniego do zdobycia duszy, wszystko posypało się jak domek z kart.
W walce na rzece bowiem nie tylko nie byli w stanie przejąć drake'a, ale także zostali całkowicie wymazani z planszy. "Larssen" rzucił świetne ulti swoją Orianną, trafiając aż czterech rywali, dzięki czemu jego koledzy mogli już tylko dokończyć dzieła zniszczenia. Wymiana 5 za 1 plus smok, a także Baron oznaczał bardzo duże kłopoty dla S04. "Abbedagge" wraz z resztą zespołu postawił jednak twarde warunki. Nexus Schalke wybuchł dopiero po upływie 15 minut.
Pełne wyniki 3. kolejki LEC:
SK Gaming - Mad Lions 0:1
Schalke 04 Esports - Rogue 0:1
Origen - Misfits 0:1
G2 Esports - Team Vitality 0:1
Fnatic - Excel Esports 1:0
League of Legends European Championship (lato 2020)
Miejsce | Drużyna | Bilans |
---|---|---|
1. | Fnatic | 3-0 |
Rogue | 3-0 | |
3. | SK Gaming | 2-1 |
Mad Lions | 2-1 | |
Team Vitality | 2-1 | |
6. | G2 Esports | 1-2 |
Origen | 1-2 | |
Misfits | 1-2 | |
9. | Schalke 04 | 0-3 |
Excel Esports | 0-3 |
Czytaj także:
- Prawie milion dolarów w puli nagród w turnieju w grze... na telefony!
- League of Legends. Riot wszczyna śledztwo ws. jednego ze swoich dyrektorów. Powodem post na temat śmierci Floyda