SC II: tylko SouL trzyma fason. Polak drugi w dobrze obsadzonych eliminacjach

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Piotr Soul Walukiewicz
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Piotr Soul Walukiewicz

Zapaść polskiego Starcrafta II niestety pogłębia się. Jedynie Piotr Walukiewicz wciąż poprawia swoją formę, czego dobitnym przykładem były preeliminacje do niskobudżetowego turnieju WardiTV Spring Championship 2021.

Były czasy, kiedy Starcrafta II określało się najtrudniejszą grą e-sportową świata. Próbowano nawet przymierzać go do konkurencji olimpijskich podczas zimowej olimpiady w Pjongczangu. Były to również czasy, gdy Polacy byli drugą siłą tej gry, tuż za niepokonanymi Koreańczykami.

Wiele się od tamtych dni zmieniło. Nakłady finansowe na coraz słabiej wspieraną przez producenta grę zaczęły systematycznie topnieć. Polscy mistrzowie zaś albo kończyli karierę (Artur Nerchio Bloch), albo starali utrzymać się wśród narybku światowej sceny SC II. Niestety, na krajowym podwórku nowe, zdolne twarze nie pojawiały się.

Obecnie czołową polską trójkę wciąż stanowią "starzy mistrzowie". Jednak ci, którzy pamiętają swoje sukcesy na największych imprezach światowych, zaczynają powoli odstawać od prezentującego z pewnością nie wybitną, lecz niezwykle solidną formę "SouLa". Zapowiadało się to już od roku 2020, o czym pisaliśmy.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Tak się bawi rodzina Cristiano Ronaldo

Świetnie oddała to klasyfikacja dobrze obsadzonych eliminacji turnieju organizowanego przez najbardziej rozpoznawalnego na świecie streamera tej gry, Jonathon "WardiTV" Warda, a które zakończyły się w niedzielę, 28 marca.

Ośmioosobowe zawody wygrał niemiecki protos "ShoWTimE", którego jako jedyny pokonał właśnie Piotr "Soul"  Walukiewicz. Niestety w finale Niemiec dość przekonująco potrafił wziąć rewanż na polskim terranie i zwyciężając 3:1 zapewnił sobie awans do turnieju głównego.

Zarówno Grzegorz "MaNa" Komincz jak i Mikołaj "Elazer" Ogonowski zostali sklasyfikowani na dwóch ostatnich miejscach. "MaNa" dodatkowo przegrał także bezpośredni pojedynek z "SouLem".

Pełną drabinkę zawodów można zobaczyć na stronach liquipedii.

Wracając do rozważań o sile polskich graczy SC II, należałoby wspomnieć jeszcze o coraz częściej zapraszanym na światowe zawody Mateuszu "Gerald" Budziak. Całej eksportowej czwórce przytrafiają się zwycięstwa z najlepszymi na świecie. Od dłuższego czasu nie zdarzyło się to już jednak podczas imprezy rangi mistrzowskiej.

Niestety, rankingi, w który Polacy byli na czołowych miejscach, coraz bardziej odchodzą w zapomnienie.

Na koniec szczypta optymizmu. Jednym z najlepszych polskich casterów "ever" jest nie kto inny, jak podbijający dusze zarówno młodszych, jak i starszych odbiorców Igor "IndyStarcraft" Kaczmarek. Potrafi on przyciągnąć swoją charyzmą nawet całkowicie początkujących w Starcrafcie II streamując między innymi takie właśnie turnieje.

Gra Starcraft II, przypomnijmy, od dłuższego czasu jest już całkowicie darmowa.

Komentarze (1)
avatar
Jan Kowalski
28.03.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
MaNa to ostatnio huśtawka, albo błyśnie, albo zgaśnie. Z Elazerem nieco słabiej. Ma rewelacyjną mechanikę, ale zjadają go młodzi taktyka pierwszych ataków, gdzie traci połowę wydobycia.