Koniec świata! Jedna z najpopularniejszych gier na ziemi może zmienić nazwę
Od 27 lat jedna z najpopularniejszych gier komputerowych na świecie nosi w swojej nazwie słowo "FIFA". Trudno sobie wyobrazić, by FIFA miała zniknąć z pudełek produktów firmy EA Sports. Ale tak właśnie może się stać.
Za rok z pewnością na rynku pojawi się FIFA 23, ale potem... No właśnie. Firma, która wydaje najpopularniejszą grę piłkarską na świecie poinformowała, że 31 grudnia 2022 roku dobiega końca licencja na możliwość wykorzystywania nazwy Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA). Czy zostanie przedłużona? Na razie nie wiadomo.
Jeżeli obie strony nie dojdą do porozumienia, to będziemy musieli pożegnać się z nazwą FIFA. Nazwą, która od 1994 roku towarzyszy graczom komputerowym. Przecież obecnie - są na to badania - FIFA większościom ludzi kojarzy się właśnie z grą komputerową niż z federacją zarządzającą światową piłką.
ZOBACZ WIDEO: Burza w kadrze w przypadku przegranej w eliminacjach? Prezes PZPN zdradza swoje planyNa ile to możliwe? "Patrzymy w przód i rozważamy taką możliwość” - przyznał producent w oficjalnym oświadczeniu.
EA Sports uspokoiło graczy, że ewentualna zmiana nazwy produktu nie wpłynie na inne licencje, które posiada (m.in. z ligami). Tak więc nadal będzie można grać Bayernem Monachium i strzelać bramki Robertem Lewandowskim. Nie będzie trzeba szukać innych rozwiązań, w efekcie wybierać "Bayerm" i strzelać "Lewantowskim".
Czytaj także: Tego się nie spodziewaliście. Oto nowy ambasador FIFA 22! >>