Cel, pal! Play-offy namierzone, pora na 9. kolejkę Polskiej Ligi Esportowej
Materiał powstał we współpracy z Polska Liga Esportowa
Nadszedł i on - długo wyczekiwany, wiele wyjaśniający - tydzień dziewiąty w Polskiej Lidze Esportowej. I choć, paradoksalnie, nie będzie on ostatnim w PGE Dywizji Mistrzowskiej, to jest to rozstrzygnięcie zmagań w LOTTO Dywizji Profesjonalnej.
Walka o play-offy dalej otwarta
Gdy spojrzy się na tabele obecnego sezonu, można szybko wywnioskować, że szanse na fazę pucharową zachowuje wciąż spora część drużyn w obu dywizjach. Dokładniej rzecz ujmując: osiem zespołów w LOTTO Dywizji Profesjonalnej i - ujmując wszystkie możliwości w ramach teoretycznych - każdy zespół grający w PGE Dywizji Mistrzowskiej. Do fazy pucharowej awansuje jednak tylko najlepsza szóstka na każdym poziomie rozgrywkowym, a w osiągnięciu niniejszego celu pomoże z pewnością zwycięstwo w spotkaniu w trakcie zbliżającego się tygodnia meczowego.
Starciem dnia będzie natomiast mecz UNGENTIUM z ThunderFlash. Zaskakujące spadkiem formy UNGENTIUM znajduje się w tabeli na miejscu trzecim - jedno miejsce nad swoim rywalem. Zwycięstwo 2:0 oznaczać będzie zakończenie sezonu na podium i - przy odpowiednim układzie wyników w pozostałych spotkaniach - możliwość awansu do TOP2 fazy zasadniczej.
We wspomnianej czołowej dwójce, na chwilę obecną, widzimy DrPepper Team i Creative Avez. Zadanie przed duetem liderów niełatwe: DrPepper podejmie formację Opera GX Phantoms, ośmiorniczki zaś będą odpierać atak Anonymo Academy. Można więc już rezerwować czas na wtorkowy wieczór z Polską Ligą Esportową - zadzieje się, to z pewnością!
Pod znakiem zapytania stoi zaplanowane na godzinę 15:00 starcie LODIS by Illuminar z Olejem Napędowym. O ile LODIS zrobi wszystko, by jak najlepiej zafiniszować w lidze (szósta pozycja, blisko wejścia do fazy pucharowej), o tyle Olej Napędowy plasuje się na ostatniej, dziesiątej pozycji. Co więcej, już zeszłotygodniowe spotkanie zostało przez nich poddane i wiele wskazuje na to, że ich rywale po raz kolejny dopiszą do swojego konta “darmowe” trzy punkty.
Pora na ostatnie ciosy - także w PGE Dywizji Mistrzowskiej
Trwający sezon - jeśli chodzi o PGE Dywizję Mistrzowską - ma w sobie wiele z paradoksu. Z jednej strony zauważyć można, jak wyrównany bój toczą wszystkie zespoły na płaszczyźnie tabeli drużynowej - jak zostało już zaznaczone wyżej, każda drużyna ma jeszcze szansę na awans do czołowej szóstki. Z drugiej jednak, jest to sezon, w którym wyraźnie widać stawkę faworytów i podążającą za nimi grupę pościgową, a także obserwować można ogrom spotkań, kończących się rezultatem 2:0 (jak dotąd 23 na 34 rozegrane spotkania). Cóż, tak to już u nas jest - a w trakcie dziewiątej kolejki, tendencja może być podobna.
Honoris versus Tarczyński Protein Team - to mecz, którym rozpocznie się środowa transmisja. Ekipa, w której prowadzenie przejął niedawno snx, zajmuje obecnie pozycję dziewiątą, Honoris natomiast zmuszone było oddać mecz na PACT walkowerem - będą więc pełni motywacji, by szybko odrobić to, co stracili.
Pierwszego dnia można będzie spojrzeć jeszcze na mecze Illuminar Gaming z Izako Boars, jak również Team ESCA Gaming z PGE Turów Zgorzelec. W pierwszym z wymienionych spotkań, obie drużyny zmuszone były do wyraźnego rotowania wewnątrz składu. Illuminar sięgnęło po zawodników ze Szwecji i Rumunii, co nie pomogło w walce na SkillStars.pro, natomiast Izako Boars musiało radzić sobie bez Byali’ego i Enzo. Pytanie brzmi zatem - kogo wybiorą oba teamy w tym tygodniu?
W meczu ESCA kontra PGE Turów jedno jest pewne - w sąsiedzkim boju nie odpuści nikt. Szósta i siódma pozycja w tabeli, osiem punktów po stronie każdego ze składów. Emocji nie zabraknie, bowiem ten mecz może przesądzić o kwestii awansu do play-offów.
W czwartek natomiast po raz kolejny zostanie sprawdzona forma x-kom AGO. Zrobi to drużyna Skillstars.pro, dla której zwycięstwo w takim meczu będzie piekielnie trudną próbą. Trochę łagodniej można natomiast wypowiedzieć się o szansach M1 EDEN, gdy staną w szranki z MAD DOG’S PACT. Drużyna, w której gra obecnie Szymon “Crityourface” Pluta nie przestaje pozytywnie zaskakiwać, a dla samego snajpera M1 będzie to doskonała szansa na wygranie ze swoją byłą drużyną.
Rywalizację LOTTO Dywizji Profesjonalnej można zobaczyć w poniedziałek i wtorek na kanałach Twitch i YouTube Polskiej Ligi Esportowej, jak i na WP Pilot. Starcia najwyższej wagi, odbywające się w PGE Dywizji Mistrzowskiej można obejrzeć na kanałach Polsat Games w telewizji, na Twitchu i YouTube.
Materiał powstał we współpracy z Polska Liga Esportowa