Ależ to był sezon! Za nami rok współpracy Polskiej Ligi Esportowej i PGE

Dobiegł końca sezon jesienny Polskiej Ligi Esportowej. Nie da się ukryć, że obfitował w niesamowite emocje, mistrzowskie zagrania, nowe gwiazdy i zawzięte pojedynki.

Sławomir Serafin
Sławomir Serafin
Materiały prasowe / PLE

Dobiegł końca sezon jesienny Polskiej Ligi Esportowej. Nie da się ukryć, że obfitował w niesamowite emocje, mistrzowskie zagrania, nowe gwiazdy i zawzięte pojedynki. Rozgrywki śledzi stała grupa wiernych fanów, ale regularnie pojawiają się też nowi widzowie. To właśnie z myślą o nich PLE wprowadza nowości i atrakcje, dzięki którym fani mogą doświadczyć zdecydowanie więcej, niż tylko rozgrywek esportowych. Wystarczy tu wymienić nowe formaty contentowe, silną grupę komentatorów czy aktywności przygotowane we współpracy z partnerami ligi.

Nie da się ukryć, że dużym impulsem do rozwoju PLE było też podpisanie umowy z jednym z największych sponsorów sportu, czyli PGE Polską Grupą Energetyczną. Ta współpraca ułatwiła wprowadzenie benchmarków znanych już z boisk i aren sportowych. Najbardziej spektakularnym, pionierskim na esportowym rynku przykładem jest centralizacja praw sponsoringowych, dzięki której liga zyskała stabilność, organizacje dodatkowe fundusze, a sponsorzy nowe możliwości ekspozycji. Ale to nie wszystko.

Podczas PGE Superpucharu PLE wszyscy fani Polskiej Ligi Esportowej mieli wyjątkową możliwość zobaczenia na żywo najlepszych graczy w Polsce i… organizatorów. A wszystko to w wakacyjnej scenerii Stadionu Letniego w Gdańsku. Nie zabrakło stref i konkursów dla widzów czy możliwości oglądania CS:GO w najlepszym wydaniu, leżąc na leżaku z lemoniadą w ręku. Były tancerki z ogniem i prowadzący wyłaniający się z wody z pucharem. Byli najpopularniejsi streamerzy i influencerzy i dużo dobrej, esportowej zabawy w wakacyjnym klimacie.

Co jeszcze udało się zrealizować? Dbając o rozwój polskiego esportu, postanowiliśmy wspólnie wyróżnić nauczycieli, którzy zachęcają młodych do profesjonalnego grania. Z okazji Dnia Nauczyciela odbył się konkurs, w którym fani PLE zgłaszali nauczycieli, którzy wspierali ich pasję. Okazało się, że takich osób w polskich szkołach jest całkiem sporo!

"PGE Polska Grupa Energetyczna jest jednym z największych sponsorów sportu, ale już od ponad roku działamy również w obszarze esportu, współpracując z Polską Ligą Esportową i z organizacją PGE Turów Zgorzelec" – podkreśla Zbigniew Kajdanowski, Zastępca Dyrektora Departamentu Komunikacji Korporacyjnej i Marketingu PGE. - "To dla nas bardzo ważne aktywności, pozwalające dotrzeć z naszą komunikacją do młodych ludzi. Dzięki obecności w transmisjach i mediach społecznościowych oraz wspólnych akcjach specjalnych, jak konkurs z okazji Dnia Nauczyciela, PGE wzmocniło swoją rozpoznawalność w tej grupie docelowej i zyskało doskonałą platformę do komunikacji naszych działań. Nasza obecność w Polskiej Lidze Esportowej pomaga rozwijać polski esport, a nam pozwala docierać do szerokiej publiczności choćby z naszą kampanią o zielonej zmianie."

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×