Rywalizacja pomiędzy drużynami Outsiders i Mind Games toczyła się o przejście do finału górnej drabinki. Jak informuje serwis sport24.ua, podczas starcia doszło do skandalicznej sytuacji. Na pierwszej mapie nastąpiła przerwa, podczas której jeden z graczy Outsiders - Iwan "Pure" Moskalenko - namalował literę "Z".
Litera ta to symbol używany przez rosyjskie wojsko podczas inwazji na Ukrainę. To sygnał poparcia dla działań Rosjan. Symbol jest już zakazany w kilku europejskich krajach, gdzie utożsamia się go ze swastyką.
I choć "Pure" przeprosił za swoje zachowanie, a także tłumaczył, że "zetki" nie namalował celowo, to szybko poniósł konsekwencje. I to najbardziej dotkliwe z możliwych. Nie uchroniło to go przed surową karą.
- W grze nastąpiła długa przerwa. Chłopaki i ja rozmawialiśmy i rysowaliśmy na minimapie. Kiedy zdaliśmy sobie sprawę, czym właściwie okazał się mój rysunek, staraliśmy się go zatuszować. Nie chciałem nikogo urazić, to wszystko stało się przypadkiem. Pokój wszystkim - powiedział "Pure".
Pochodzący z Władywostoku gracz został wykluczony z rozgrywek DPC z Europy Wschodniej. Po wygranym 2:0 spotkaniu gracze Outsiders odmówili udzielenia wywiadów.
Z powodu bezsensownego zachowania gracza, ucierpiała też jego drużyna, która została zdyskwalifikowana z rozgrywek regionalnych DPC EEU Tour 2.
So this is what you get in game when you allow players from orgs that support the war in Ukraine to play in a tournaments.
— Vitalii Volochai #StandWithUkraine (@v1lat) April 29, 2022
Pure, Virtus Pro player, draws a Z symbol in game. Symbol that supports the war and russian army killing ukrainians
They should be banned. indefinetely pic.twitter.com/LOC6VME8f1
Czytaj także:
Szaleństwo. Barcelona kładzie na stół fortunę
Polski talent rozkwita. Jose Mourinho buduje nam wielkiego piłkarza