Wielki Kapłan Tekal
Kontrolny Paladyn już dawno nie gościł wśród najlepszych talii w grze. Jednym z jego głównych problemów było brak możliwości "wyskoczenia" ponad 30 punktów zdrowia, co powodowało duże problemy w starciu z niektórymi combo deckami. Innym problemem była trudność zranienia się, we wczesnej fazie gry, aby móc korzystać z synergii kart z leczeniem. Nowa legenda rozwiązuje w pewnym stopniu oba te problemy.
Zul'jin
Za kilka miesięcy do dziczy odejdzie aktualny portret łowcy, co znacząco osłabi wiele jego archetypów. Dzięki Zul'jinowi w grze pozostać powinien jednak łowca oparty tylko o czary, a także ten, zbudowany na sekretach. W teorii losowy okrzyk bojowy, może być względnie prosto przez nas kontrolowany, jeżeli odpowiednio zbudujemy talię.
Wojowniczka z Żarokolców
Od jakiegoś czasu z rozgrywki zniknęły talie oparte stricte o smoczą synergię. To jednak powinno się zmienić wraz z wyjściem dodatku, w którym bardzo ciekawe narzędzia dostaje smoczy wojownik. Jedną z najciekawszych kart do tego archetypu jest Wojowniczka z Żarokolców, która sama w sobie wydaje się bardzo mocną kartą. Dodatkowo, dzięki nieparzystemu kosztowi many, wojownik oparty o Baku znajdzie potencjalne zastępstwo egzekucji.
Trupiciel
Karta niesamowicie mocno działająca na wyobraźnię. Pierwsze skojarzenie? Dodatkowy Hadronox. Drugie? Synergia z nową kartą paladyna, która na agonii wtasowywuje swoją kopię do talii wraz z zagranymi na nią ulepszeniami. Kombinacji tej karty można tworzyć niesamowicie wiele. Dla ścisłości, deweloperzy podkreślili już, że karta ta może otrzymać kilka tych samych agonii.
Smoczy Jastrząb Jan'alai
Karta, która nie wydaje się być aż tak silna jak wcześniej wymienione. Jednakże jej efekt jest na tyle spektakularny, że grzechem byłoby jej nie wymienić. Do standardu wraca jedna z najlepszych legend w historii Hearthstone - Ragnaros. Co prawda nie w czystej postaci, ale sam fakt jest wart odnotowania. Czy mag, skupiający się na używaniu swojej mocy specjalnej będzie miał sens - ciężko wyrokować. Smoczy Jastrząb Jan'alai jednakże powinien świetnie odnaleźć się również w kontrolnym magu, w którym bardzo często staramy się używać "pinga", zwłaszcza gdy znajdziemy portret. Jest to na pewno jedna z tych kart, które budzą spore emocje.