Czołowe polskie drużyny e-sportowe: Virtus.pro i Natus Vincere wzięły udział w tzw. Bootcampie, czyli zgrupowaniu treningowym z udziałem kolegów z zespołu, trenerów i psychologów. Tym razem gracze mogli się spotkać także z kibicami w Rzeszowie. - Moim zdaniem polska publiczność jest najlepsza na świecie, jest najbardziej energiczna i bardzo liczna. Zawsze głośno nas dopingują, nawet gdy przegrywamy. Cieszymy się, że mamy takich kibiców - powiedział członek zespołu Virtus.pro Janusz „Snax” Pogorzelski.