Polski esportowiec bardzo popularny w Polsce, ale i w Rosji czy na Ukrainie. "Da się to odczuć"

W tym artykule dowiesz się o:

- Jestem bardzo popularny nie tylko w Polsce, ale i w Rosji i na Ukrainie. Da się to odczuć. Jednak przyjeżdżając do Spodka liczy się to, że jestem dla fanów, a nie dla siebie - mówi w wywiadzie dla WP SportoweFakty Jarosław "pasha" Jarząbkowski, zawodnik Virtus.pro w Counter-Strike'a.

Komentarze (0)