Szwajcarzy na inaugurację EURO pechowo przegrali z faworyzowanymi Czechami 0:1. Większość ekspertów i obserwatorów przyznało, że to gospodarze powinni sięgnąć w tym meczu po komplet punktów. Zagrali ładnie dla oka, bez kompleksów, a o ich porażce zadecydował jedynie brak szczęścia i świetna postawa czeskiego bramkarza, Petra Cecha. - Udowodniliśmy już, że potrafimy grać przeciwko silnym rywalom. Jesteśmy pełni wiary przed kolejnym spotkaniem, które jest naszą ostatnią szansą - mówi przed starciem z Turcją selekcjoner Helwetów, Kobi Kuhn.
Jednak Turcy przystąpią do tego pojedynku w takich samych nastrojach i równie zmobilizowani, jak ich przeciwnicy. W pierwszym spotkaniu piłkarze znad Bosforu okazali się słabsi od Portugalii (0:2). - Szwajcarzy grają bardzo ambitnie, ponieważ są gospodarzami, ale jeśli zaprezentujemy naszą normalną, dobrą grę, to wygramy - zapowiada Niemiec reprezentujący Turcję, Hamit Altıntop. - To dla nas mecz decydujący, możemy nawet powiedzieć, że dla nas to finał - dodaje 25-letni obrońca.
Dodatkowym czynnikiem mobilizującym dla Turków są przegrane ze Szwajcarią mecze barażowe o awans do Mistrzostw Świata w 2006 roku. Po tym spotkaniu doszło do bijatyki pomiędzy zawodnikami obu ekip. Podopieczni Fatiha Terima są więc żądni rewanżu, choć faworytem bukmacherów przed tym starciem są gospodarze turnieju.
Nie dość, że obie drużyny są przed środowym pojedynkiem w takim samym położeniu, to jeszcze obie mają spore problemy kadrowe. Helweci rozpaczają po stracie swojego kapitana, Alexandra Freia, którego kontuzja wykluczyła z gry na ponad sześć tygodni. Gospodarze liczą jednak na dobrą postawę wywodzącego się z Turcji Hakana Yakina. Napastnik ten pokazał się z bardzo dobrej strony w meczu z Czechami.
Jeszcze większe kłopoty z zestawieniem składu będzie miał Fatih Terim. - Będę musiał przebudować całą linię obrony. Na obecną chwilę nie mogę liczyć na żadnego zawodnika, który wystąpił przeciwko Portugalii - przyznaje turecki szkoleniowiec. Przez kontuzje nie zagrają Huene Servet Cetin, Goekhan Zan, Hakan Balta oraz kapitan Emre Beloezoglu.
Szwajcaria - Turcja / śr 11.06.2008 godz. 20:45
Sędzia: Lubos Michel (Słowacja).