Po niezłym występie przeciwko Niemcom, wielu kibiców oczekuje, że w spotkaniu z gospodarzami Roger Guerreiro poprowadzi Polaków do zwycięstwa. Czy piłkarz nie odczuwa presji? - Futbol to gra zespołowa. Sam niczego nie wygram. Musimy to zrobić razem. A do presji zdążyłem się przyzwyczaić. Długo byłem pod presją bardzo silną, jako ten obcy wchodzący do reprezentacji. I to było dla mnie zrozumiałe. Myślę jednak, że to się powinno zmienić. Bo ja już nie jestem żaden obcy! Uważam się za jednego z was, czuję się Polakiem, który zrobi wszystko, by pomóc reprezentacji swojego kraju! - zapewnił.
Roger: Sam nie wygram
- Dobrze, że oni też muszą walczyć o trzy punkty. Dzięki temu mecz powinien być otwarty, z ofensywną grą, czyli taką, w której czuję się najlepiej - powiedział Roger Guerreiro w rozmowie z Super Expressem. Reprezentant Polski nie wie czy zagra od pierwszej minuty, ale zapowiada, że da z siebie wszystko.