W porównaniu do wyjściowej jedenastki, która zagrała z Czechami, w składzie pozostali jedynie bramkarz Ricardo oraz obrońcy Paulo Ferreira i Pepe. Portugalczycy jednak przegrali, a trener uważa, że skoro już zdecydował się na zmiany, powinien być konsekwentny i wystawić jedenastu zawodników, którzy wcześniej siedzieli na ławce rezerwowych.
- Popełniłem duży błąd. Powinienem dokonać jedenastu zmian w składzie, jednak myślałem, że mój zespół zagra na normalnym poziomie. Gdybym wymienił wszystkich piłkarzy, nic bym nie zaryzykował. Dokonałem jednak selekcji biorąc pod uwagę urazy oraz to, ile poszczególni zawodnicy grali w trakcie sezonu. Dlatego zmieniłem tylko ośmiu graczy, chciałem zachować pewną ciągłość - wyjaśnia Scolari.