Euro 2008: Hiszpanie z kompletem zwycięstw (relacja)

Grecja przegrała w swoim ostatnim meczu na Euro 2008 z Hiszpanią 1:2, chociaż po pierwszej połowie prowadziła 1:0. Hiszpanie zwycięskiego gola zdobyli tuż przed końcem pojedynku, kiedy głową bramkarza rywali pokonał król strzelców Primera Divison Daniel Guiza.

Bartosz Zimkowski
Bartosz Zimkowski

Zgodnie z przewidywaniami Hiszpanie zagrali w rezerwowym składzie. Grecy natomiast chcieli powalczyć o pierwsze zwycięstwo na tych mistrzostwach i z honorem pojechać do domu.

Pierwsze minuty nie były ciekawe. Wprawdzie w drugiej minucie strzelał Ruben de la Red, ale niecelnie. Po chwili lekkie uderzenie Traianosa Dellasa padło łupem Jose Reiny. W kolejnych minutach niewiele działo się na murawie. Piłkarze poruszali się po boisku bardzo wolno, co wpływało na szybkość akcji.

Po 20. minucie inicjatywę przejęli Hiszpanie i próbowali pokonać greckiego bramkarza strzałami z dystansu. Żaden z nich nie trafił jednak w światło bramki. Dwa razy w polu karnym Greków padł Sergio Garcia, ale doskonale znany polskim kibicom angielski arbiter Howard Webb nie zdecydował się na podyktowanie rzutu karnego.

Tymczasem w 42. minucie padła bramka dla Greków. Giorgios Karagounis dośrodkował piłkę w pole karne z rzutu wolnego, tam pojedynek główkowy wygrał Angelos Charisteas i pokonał hiszpańskiej bramkarza. Grecy prowadzili zatem po pierwszej połowie 1:0.

Do drugiej części spotkania obie reprezentacje podeszły bez zmian. Hiszpanie od razu zaczęli atakować rywali i w 54. minucie mogło paść wyrównanie. Wówczas kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Xabi Alonso, lecz na jego nieszczęście futbolówka trafiła jedynie w słupek. Wreszcie w 61. minucie Hiszpanie doprowadzili do wyrównania. Daniel Guiza zgrał futbolówką głową do Rubena de la Reda, który strzałem z pierwszej piłki zdobył swoją pierwszą bramkę na Euro 2008.

Od tej pory spotkanie było już ciekawsze. Kilka minut po bramce Hiszpanów Charisteas minął już Reinę, ale nie zdołał umieścić futbolówki w siatce rywali. Kolejne akcje również były ciekawe, jednak brakowało celnych strzałów. 120 sekund przed końcem meczu ataki Hiszpanów przyniosły efekt. Sergio Garcia dośrodkował do Guizy i król strzelców ligi hiszpańskiej zapewnił swojej drużynie zwycięstwo 2:1! Hiszpanie zakończyli zatem fazę grupową z kompletem zwycięstw, a Grecy z kompletem porażek.

Grecja - Hiszpania 1:2 (1:0)
1:0 - Charisteas 43'
1:1 - de la Red 61'
1:2 - Guiza 88'

Składy:

Grecja: Antonios Nikopolidis - Loukas Vintra, Traianos Dellas, Sotirios Kyrgiakos (63' Paraskevas Antzas), Nikos Spyropoulos, Dimitrios Salpingidis (87' Stylianos Giannakopoulos), Kostas Katsouranis, Giorgios Karagounis (74' Alexandros Tziolis), Angelos Basinas, Ioannis Amanatidis, Angelos Charisteas.

Hiszpania: Jose Reina - Alvaro Arbeloa, Raul Albiol, Juanito, Fernando Navarro, Sergio Garcia, Ruben de la Red, Xabi Alonso, Andres Iniesta (58' Santiago Cazorla), Cesc Fabregas, Daniel Guiza.

Żółte kartki: Basinas, Karagounis, Vintra (Grecja) oraz Guzia, Arbeloa (Hiszpania).

Sędzia: Howard Webb (Anglia).

Widzów: 30000.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×