Na czele grupy znajdują się Włodzimierz Smolarek i Grzegorz Lato, który nie kryje swoich ambicji i chęci zostania prezesem PZPN. Wtedy to on byłby główną osobą decydującą o przyszłości Holendra.
Zdaniem Przeglądu Sportowego grupa "reformatorów" formowała się od początku zgrupowania kardy, jednak przed meczami Polaków nie wyrażała głośno swoich zamiarów. Argument do ręki dał im dopiero słaby występ biało-czerwonych na Euro, za który - ich zdaniem - odpowiada głównie Beenhakker.