Pareiko bezradny przeciwko Francji, popis Benzemy tuż przed Euro (wideo)

Zaledwie trzy dni przed rozpoczęciem mistrzostw Europy reprezentacja Francji rozegrała mecz kontrolny. Zespół Laurenta Blanca nie miał kłopotów z pokonaniem Estonii.

Trójkolorowi rozegrali trzecie spotkanie towarzyskie podczas zgrupowania przed Euro 2012 i odnieśli trzecie zwycięstwo. Wcześniej Francja ograła Islandię (3:2) i Serbię (2:0).

W każdym z tych spotkań na listę strzelców wpisywał się gwiazdor Bayernu Franck Ribery. Tym razem skrzydłowy wykorzystał podanie Karima Benzemy i w sytuacji sam na sam nie dał szans Sergeiowi Pareice. Później golkiper Wisły Kraków skapitulował jeszcze dwukrotnie po strzałach Benzemy. Przedniej urody był gol na 2:0. Wynik ustalił zawodnik PSG Jeremy Menez. Również po jego uderzeniu Pareiko był bezradny.

Laurent Blanc zdecydował się na dość nietypowe ustawienie 4-1-2-3. Funkcjonowało ono należycie, ponieważ Estończycy przez niemal całe spotkanie znajdowali się w głębokiej defensywie. Na murawie zabrakło kandydata do gry w wyjściowej "11" na Euro Yanna M'Vili, który wraca do zdrowia po urazie doznanym kilka dni temu.

Francja - Estonia 4:0 (2:0)
1:0 - Ribery 25'
2:0 - Benzema 37'
3:0 - Benzema 47'
4:0 - Menez 90'

Skład Francji: Lloris - Debuchy, Rami, Mexes, Evra - Diarra (65' Koscielny) - Cabaye (52' Valbuena), Malouda (73' Giroud) - Nasri (73' Ben Arfa), Benzema (74' Menez), Ribery (65' Martin).

Francja nie daje szans Estonii:

Komentarze (2)
avatar
Mrówa
5.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Francja może nawet powalczyć o pudło, nie widać na nich jakieś wielkiej presji jak na np. Hiszpanach. To będzie bardzo trudny przeciwnik dla kogokolwiek. 
avatar
joker
5.06.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Estonia nie dorównuje żadnemu przeciwnikowi na euro, ale rzeczywiście Francja ma całkiem ciekawy skład i wobec problemów anglików może spokojnie wyjść z pierwszego miejsca.