Robert Lewandowski sezon w Borussii Dortmund zakończył z dorobkiem 30 goli w 47 występach. W dotychczasowej karierze reprezentacyjnej jego bilans jest zdecydowanie skromniejszy - tylko 14 trafień w 42 meczach. Jak będzie na Euro 2012?
- Polska nie gra tak ofensywnie jak Borussia, nie jest to żadną tajemnicą. Spodziewam się, że na Euro nie będę miał tak wiele okazji jak w Dortmundzie. Trzeba mieć świadomość, że w Europie jest bardzo mało klubów silniejszych od Borussii - przekonuje "Lewy" na łamach holenderskich mediów.
23-latek nie obawia się, że nie sprosta oczekiwaniom kibiców. - Nie jestem zdenerwowany z tego powodu, że wiele osób w Polsce widzi we mnie kandydata do tytułu króla strzelców. Byłbym raczej zaskoczony, gdybym nie znajdował się na liście najlepszych snajperów - mówi odważnie gwiazdor Bundesligi.
- Byłem zadowolony, kiedy zobaczyłem jakich rywali wylosowaliśmy. Pokonać Grecję i Rosję jest moim zdaniem łatwiej niż Niemcy czy Portugalię. W naszej grupie możemy mieć po prostu nadzieję na awans do ćwierćfinału. Tym niemniej niż uważam, żebyśmy byli murowanym faworytem, bo w tej grupie każdy może pokonać każdego. W piątek wszystko się zacznie. Możemy stworzyć historię tak jak w Dortmundzie - zapowiada Lewandowski.