Zła trawa w Gdańsku to wina Włochów?

Po meczu Hiszpania - Włochy Cesc Fabregas narzekał na stan murawy na stadionie PGE Arena Gdańsk. Grzegorz Lato wyjaśnia, że problemy nie wynikały z zaniedbania organizatorów.

Łukasz Czechowski
Łukasz Czechowski

- To żałosne, że musimy grać na boisku takim jak to. Nie chcę narzekać, ale zasługujemy na dużo więcej - mówił Cesc Fabregas.

Grzegorz Lato w rozmowie z radiem TOK FM wyjaśnił, że trawa w Gdańsku była sucha, bowiem reprezentacja Włoch przed meczem nie zgodziła się na jej podlanie. Szef PZPN dodał, że przepisy UEFA stanowią, iż aby przed spotkaniem trawa została roszona, chcieć tego muszą obie ekipy.

Przed meczem z Hiszpanią Włosi nie wyrazili takiej chęci, bowiem uznali, że wolna murawa będzie bardziej sprzyjała stylowi gry podopiecznych Cesare Prandelliego.

Źródło: TOK FM

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×