Holendrzy ostro atakowali Roberta Lewandowskiego. "Z Irlandią Północną może być jeszcze gorzej"

PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski
PAP/EPA / Bartłomiej Zborowski

Środowy mecz z Holandią nie był łatwy dla Roberta Lewandowskiego, którego od początku bezpardonowo atakowali rywale. Kapitan reprezentacji Polski ma świadomość, że na inaugurację Euro 2016 nie będzie łatwiej.

Od początku spotkania Holendrzy grali bardzo ostro i można było odnieść wrażenie, że polują na kości Roberta Lewandowskiego. - Musimy wiedzieć, że to jest piłka nożna. Z Irlandią Północną może być jeszcze gorzej. Trzeba się temu przeciwstawić i grać tak, jak rywal. W środę nie pierwszy, nie ostatni raz przeciwnik grał ostro. Musimy wiedzieć co robić, by być o tę jedną sytuację mądrzejsi - powiedział kapitan reprezentacji.

W Gdańsku Polacy ulegli rywalowi 1:2. - Ciężko jest tutaj mówić o pozytywach, ale możemy do nich zaliczyć stałe fragmenty gry. Właśnie po jednym z nich strzeliliśmy gola. Było kilka akcji, w których przy odrobinie lepszej precyzji mogliśmy strzelić bramkę. Zawodziły jednak małe detale i czegoś brakowało - żałował Robert Lewandowski.

Biało-Czerwoni przed starciem z Holandią po raz ostatni przegrali mecz 4 września 2015 roku. Od porażki z Niemcami wygrali wygrali sześć spotkań i raz zremisowali. - Potrzebujemy teraz przejrzenia tego, co zawiodło. Nie chcemy tego powtórzyć. Jesteśmy w takim etapie przygotowań i kilku procent nam zabrakło. W kolejnym meczu chcemy pokazać więcej. Na Euro 2016 będziemy wiedzieli, że tu nie ma przebacz. Trzeba dawać z siebie wszystko w każdej sekundzie - podkreślił Lewandowski.

Ostatnim sprawdzianem kadry przed startem Euro 2016 będzie mecz z Litwą w Krakowie. Czy kibice zobaczą w stolicy Małopolski napastnika Bayernu Monachium? - Zobaczymy. Wątpię, że zagram cały mecz. Przede wszystkim budujemy formę na inaugurację. To, ile minut będę przebywać na boisku, zostanie ustalone - przyznał.

Michał Gałęzewski z Gdańska 

ZOBACZ WIDEO Adam Nawałka: Wyciągamy wnioski i jedziemy dalej (Źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: