W piątek 11 czerwca meczem Turcja - Włochy w Rzymie rozpoczną się Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2020. Turniej z powodu pandemii koronawirusa został przełożony na 2021 r. (finał odbędzie się 11 lipca w Londynie).
Reprezentacja Polski zainauguruje Euro 2020 spotkaniem ze Słowacją w Sankt Petersburgu (we wtorek 14 czerwca o godz. 18:00). Zdaniem Zbigniewa Bońka, celem zespołu selekcjonera Paulo Sousy będzie wyjście z grupy, a potem - w fazie pucharowej - różnie może się to ułożyć.
Prezes PZPN nie jest aż takim huraoptymistą, jak Jan Tomaszewski, który podczas prezentacji ekipy komentatorskiej i eksperckiej TVP na mistrzostwa przyznał, że jest spokojny o półfinał, jeżeli tylko nasi kadrowicze zagrają na swoim poziomie klubowym.
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski idolem dla młodych reprezentantów Polski. "Nie ma żadnej granicy"
- Powiem tak - Janka się słucha, respektuje, ale się nie komentuje. On jest ważną częścią historii polskiego futbolu, z przyjemnością go słucham, ale - jak powiedziałem - nie komentuję - ocenił Boniek w wywiadzie dla Polskiej Agencji Prasowej.
Szef PZPN podkreślił, że kluczem do sukcesu Polaków na Euro 2020 będzie dobre przygotowanie. Boniek nie wyklucza niespodzianki z udziałem Roberta Lewandowskiego i spółki, ale - jak stwierdził dla PAP - podstawowy warunek brzmi - tu cytat: "bieganie musi piłkarzom sprawiać przyjemność".
Zobacz:
Mamy nowe informacje dotyczące Arkadiusza Milika. Operacji nie będzie. A Euro?
Zbigniew Boniek ma dystans do siebie. Tak prezes PZPN rozbawił Aleksa Fergusona