Mamy nowe informacje dotyczące Arkadiusza Milika. Operacji nie będzie. A Euro?

Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik
Getty Images / Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Kontuzja Arkadiusza Milika zmroziła wszystkich kibiców polskiej reprezentacji, która przygotowuje się do Euro 2020. Polski napastnik poleciał do Barcelony, gdzie dodatkowo konsultował swoją sytuację. Co się okazało? Nie jest źle.

[tag=22007]

Arkadiusz Milik[/tag] nie musi poddać się operacji. To najważniejsza informacja dzisiejszego dnia ze zgrupowania reprezentacji Polski z Opalenicy. Przypomnijmy, że napastnik Olympique Marsylia doznał urazu kolana podczas ostatniego meczu ligowego. Po badaniach i konsultacji przeprowadzonej przez lekarza kadry - Jacka Jaroszewskiego - Milik poleciał jeszcze na dodatkową wizytę do Barcelony. Tam, od zaprzyjaźnionego lekarza, usłyszał praktycznie to samo. Nie jest źle.

Okazuje się, że nie jest potrzebny zabieg, który spowodowałby automatycznie, że Milik nie zagrałby podczas Euro 2020. Polaka czeka 5-10 dni specjalistycznego treningu. Dopiero po tym okresie czasu będzie wiadomo coś więcej. Jeżeli jednak nie będzie bólu, to zawodnik normalnie wystąpi podczas najważniejszego turnieju w tym roku.

ZOBACZ WIDEO: Sousa znalazł idealnego partnera dla Lewandowskiego? "Może mieć duży wpływ na reprezentację"

Specjalistyczny trening powoduje, że wykluczony jest występ Milika podczas meczu towarzyskiego z Rosją - 1 czerwca we Wrocławiu. Sztab szkoleniowy i medyczny z pewnością nie będą ryzykować zdrowiem polskiego napastnika.

A ostatni sparing przed Euro? Przypomnijmy, że 8 czerwca Biało-Czerwoni zmierzą się w Poznaniu z Islandią. Tutaj decyzja jeszcze nie zapadła, ale wszystko wskazuje na to, że Milika znów zabraknie.

Wieści więc są umiarkowanie optymistyczne. Najważniejsze, że potwierdziła się diagnoza lekarza kadry narodowej i zabieg nie jest konieczny. To daje nadzieję na grę podczas mistrzostw Europy, które z powodu pandemii koronawirusa zostały przeniesione z 2020 na 2021 rok.

Czytaj także: Kontuzja Milika była trzymana w tajemnicy od początku zgrupowania. "Okazało się, że to coś poważniejszego" >>

Czytaj także:  "Mamy Lewandowskiego i... spory problem". Ekspert obawia się o reprezentację Polski >>

Komentarze (6)
avatar
Ires
28.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Z Milkiem czy bez złoją nam skórę i tyle z tego będzie. Nie ma drużyny, jesteśmy słabi psychicznie, szybko się spalamy, a do tego nie jesteśmy turniejowi 
avatar
TomJulek
28.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Zwykły przeciętniak co w Reprezentacji Polski na pusta bramkę nie potrafi gola strzelić . 
avatar
krogulec mały
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krogulcu, dlaczego skasowales swoj komentarz? 
avatar
krogulec mały
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@MKSKorona1973: te krogulcu, po polsku powinienes raczej napisac - mam nadzieje, ze rosjanie nie zrobia krzywdy Lewemu. Bo te "Całe szczęście" to pasuje jak parasol do ryby. Nieuk krogulec 
avatar
zbanowany
27.05.2021
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Urządzanie meczu towarzyskiego z Rosją w tym czasie to proszenie się o poważne kłopoty. Mając na uwadze że mamy w kraju mnóstwo Ukraińców, Białorusinów i naszych grzecznych "kibiców" w koszulk Czytaj całość