Na poniedziałkowej konferencji prasowej Paulo Sousa ogłosił, że Roberta Lewandowskiego nie zobaczymy w wyjściowym składzie reprezentacji Polski w meczu kontrolnym z Rosją we Wrocławiu. To jeden ze sparingów przed rozpoczęciem Euro 2020.
- Mając na uwadze jego długi sezon i kontuzję, której nabawił się w końcówce - na szczęście niezbyt poważną - uznaliśmy, że we wtorek nie znajdzie się w podstawowej jedenastce - powiedział Sousa.
"Przegląd Sportowy" donosi, że piłkarze o 11 wyruszyli z Opalenicy. Ze względu na obostrzenia sanitarne podróżowali do Wrocławia dwoma autokarami. Okazuje się, że pięciu zawodników, w tym Lewandowski, zostali dłużej w hotelu.
Przed południem wspomniana grupa zawodników (Radosław Majecki, Paweł Dawidowicz, Maciej Rybus, Arkadiusz Milik i Robert Lewandowski) odbyła delikatny trening w Opalenicy. O 14 wyruszyli autokarem do Wrocławia. Bezpośrednio na mecz cała drużyna pojedzie już razem.
Jak będzie wyglądać wyjściowa jedenastka we wtorkowym spotkaniu? - To będzie mieszanka tych, którzy grali w marcu w eliminacjach mistrzostw świata i tych, którzy wtedy nie mieli takiej okazji. Chciałbym zobaczyć w sparingach jak najwięcej regularności i tego, nad czym przez cały czas pracowaliśmy na zgrupowaniu w Opalenicy - skomentował Paulo Sousa.
Mecz towarzyski Polska - Rosja we Wrocławiu rozpocznie się we wtorek o godz. 20.45.
Czytaj także: Dwaj grupowi rywale przed reprezentacją Polski w rankingu FIFA
Czytaj także: Nowy reprezentant Kacper Kozłowski. Uzależniony od piłki
ZOBACZ WIDEO: Kamil Grosicki może przebierać w ofertach. "Nie żałuje zostania w Anglii do końca kontraktu"