Stanisław Czerczesow zagapił się na początku meczu Polska - Rosja. "Muszę to obejrzeć"

PAP / Maciej Kulczyński / Stanisław Czerczesow na konferencji prasowej
PAP / Maciej Kulczyński / Stanisław Czerczesow na konferencji prasowej

Selekcjoner reprezentacji Rosji jest zadowolony z przebiegu towarzyskiego spotkania we Wrocławiu. Stanisław Czerczesow wyjawił też, że nie widział gola strzelonego przez Jakuba Świerczoka.

Kapitalnie towarzyski mecz Polska - Rosja rozpoczęli gospodarze. Już w 4. minucie Biało-Czerwoni rozpracowali linię obronną rywali, a do siatki trafił Jakub Świerczok. Na konferencji prasowej o tego gola został zapytany selekcjoner reprezentacji gości, Stanisław Czerczesow.

- Nie widziałem straconego gola, ponieważ w tym momencie się odwróciłem. Obejrzę później i ocenię - przyznał były trener Legii Warszawa (cytat za: championat.com). Czerczesow dodał też, że "dobrze się czuje" w Polsce i został przywitany przez kibiców, jak i swoich byłych piłkarzy z Legii, m.in. Bartosza Bereszyńskiego.

Selekcjoner Rosjan nie chciał oceniać gry Polaków. - Nie wiem, jakie mieli plany i założenia taktyczne. To zawsze był zgrany zespół, ale siły polskiej reprezentacji nie da się ocenić po tym meczu, bo nie wzięło w nim udziału kilku zawodników - wyjaśnił Czerczesow.

ZOBACZ WIDEO: "Krycha, chcę cię takiego jak...". Paulo Sousa tłumaczy oczekiwania wobec Grzegorza Krychowiaka

Rosjanin zapewnił, że jego kadra będzie w lepszej dyspozycji już na turnieju, gdzie w grupie B zmierzy się z Belgią, Danią i Finlandią. - Co najważniejsze nikt nie został kontuzjowany. Zagraliśmy 90 minut w dobrym tempie. Oczywiste jest, że na Euro będzie jeszcze wyższe - dodał.

Rosjanie potrzebowali nieco ponad kwadransa, by doprowadzić do wyrównania za sprawą świetnego podania Aleksandra Gołowina i trafienia Wiaczesława Karawajewa. - Podobała mi się reakcja na straconą bramkę. Nie zrezygnowaliśmy z naszej gry, mieliśmy inicjatywę. Zdobyliśmy piękną bramkę. Jestem zadowolony - ocenił.

Czytaj też:
-> Rosyjskie media oceniły mecz z Polską przed Euro 2020. "Nie było głównej siły uderzeniowej"
-> Paulo Sousa wskazał elementy do poprawy. "Cofnęliśmy się zbyt głęboko"

Komentarze (5)
avatar
Poot
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
@jk323: ...bardzo "interesujący komentarz" nt meczu i powyższego artykułu. No... to obrona i atak.... a jak sądzisz, kto w bramce... wg ciebie...? 
avatar
jk323
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
To nie Rosjanie zawsze byli wrogami Polaków, tylko ich carowie i gensekowie-może poza wyjątkiem Aleksandra I i Gorbaczowa. 
avatar
postma
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Zablokowana możliwość oddania głosu na TAK w pytaniu o wyjście Rosjan z grupy. Czyżby i tu nasz rodzinny nacjonalizm się uaktywnił? 
avatar
biedron104
2.06.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Stasiek Czerczesow