W Rosji na kilka dni przed mistrzostwami Europy doszło do zebrania przedstawicieli komitetu organizacyjnego. Wzięły w nim udział m.in. Federalna Służba Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej (FSB), Ministerstwo Spraw Wewnętrznych Federacji Rosyjskiej (MSW) i Rosgwardia.
Na spotkaniu zidentyfikowano główne zagrożenie podczas nadchodzących meczów Euro 2020 w Sankt Petersburgu. Według portalu russian.rt.com, Rosjanie najbardziej obawiają się właśnie kibiców z Polski.
"Szczególną uwagę zwrócono na polskich kibiców. Według organów ścigania należy spodziewać się prowokacji ze strony kibiców reprezentacji Polski. W tym samym czasie ok. 2,5 tys. polskich kibiców kupiło bilety na mecze mistrzostw Europy w Sankt Petersburgu" - czytamy.
ZOBACZ WIDEO: Jaka będzie przyszłość Grzegorza Krychowiaka? "Ma określoną renomę w Europie i może grać w lepszym klubie"
Przypomnijmy, że reprezentacja Polski rozegra dwa spotkania w Sankt Petersburgu w ramach Euro 2020. Kadra Paulo Sousy na początku zmierzy się ze Słowacją (14 czerwca) i w ostatnim meczu fazy grupowej - przeciwko Szwecji (23 czerwca).
W międzyczasie Biało-Czerwoni zagrają z Hiszpanią. Podopieczni Luisa Enrique są niekwestionowanym faworytem w grupie E.
Zobacz też:
Euro 2020. Co z Robertem Lewandowskim? Mamy nowe informacje
Kolejny Polak w lidze francuskiej? Lechia może stracić obrońcę