W piątek nastąpił moment, na który kibice czekali z niecierpliwością. Rozpoczęło się Euro 2020, które zostało przeniesione na 2021 rok ze względu na pandemię koronawirusa.
W meczu otwarcia Włosi bez większych problemów rozprawili się z reprezentacją Turcji - wygrali 3:0.
- Zaprezentowaliśmy dobrą postawę. Nie udało nam się zdobyć bramki w pierwszej połowie, nie było łatwo, bo to był pierwszy mecz, a Turcja to bardzo dobry zespół - komentował po spotkaniu selekcjoner Włochów Roberto Mancini, cytowany przez football-italia.net.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z mistrzostw". Jak daleko zajdą Polacy na Euro 2020? "To jest naszym obowiązkiem"
Nie miał większych uwag do swoich podopiecznych. - W takich meczach potrzebujesz po prostu wszystkiego. Mieliśmy wsparcie kibiców. Jesteśmy szczęśliwi i myślę, że zespół zagrał naprawdę dobrze - kontynuował.
Co było kluczem do zwycięstwa w starciu z Turcją? - Decydujące było to, gdy przyspieszaliśmy grę, dzięki czemu zawsze udawało się kogoś uwolnić. Ważne było też to, by dobrze zacząć turniej. Ten wynik jest satysfakcjonujący dla nas, dla kibiców i dla wszystkich Włochów - podkreślił Mancini.
- To był wspaniały wieczór. Mam nadzieję, że będzie ich znacznie więcej. Wembley? Przed nami jeszcze daleka droga - podsumował selekcjoner reprezentacji Włoch.
Czytaj także:
> Kontrowersja w meczu otwarcia Euro 2020. Arbiter skrzywdził Włochów? (wideo)
> Rio Ferdinand będzie śledzić Roberta Lewandowskiego. Tłumaczy, co chce zobaczyć