Gareth Southgate pominął gwiazdę Borussii Dortmund. Selekcjoner skomentował decyzję

PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: Gareth Southgate
PAP/EPA / Andy Rain / Na zdjęciu: Gareth Southgate

Jadon Sancho nie znalazł się w kadrze meczowej na niedzielny mecz z Chorwacją (1:0). Jak się okazało, absencja skrzydłowego nie była spowodowana kontuzją.

Reprezentacja Anglii wywiązała się z roli faworyta w pierwszej kolejce fazy grupowej. Spotkanie z Chorwacją zakończyło się rezultatem 1:0 na korzyść gospodarzy. Jedynego gola strzelił Raheem Sterling.

Po ostatnim gwizdku głos zabrał selekcjoner "Synów Albionu". - Chorwaci grali naprawdę dobrze, mieli przewagę na początku meczu. W pewnych momentach tempo było mniejsze z powodu upałów. Przez długi czas jednak dyktowaliśmy tempo gry, rywale nie mieli zbyt wielu okazji - ocenił Gareth Southgate w rozmowie z BBC.

Nie jest żadną tajemnicą, że Jadon Sancho nie należy do grona faworytów szkoleniowca. Przed Euro 2020 angielskie media spekulowały, że filar Borussii Dortmund może nawet nie otrzymać powołania.

ZOBACZ WIDEO: Polska przed pierwszym meczem jak jeden wielki plac budowy. "Sousa dostał za mało czasu"

Sancho, podobnie jak Ben Chilwell, nie znalazł się w kadrze na niedzielne spotkanie. - W kadrze może być tylko 23 zawodników. Nie podoba mi się to, że muszę odsuwać piłkarzy od składu - podkreślił Southgate.

W tym momencie Anglia ma trzy punkty na koncie i przewodzi stawce grupy D. 18 czerwca drużyna Southgate'a zmierzy się ze Szkocją, natomiast 22 czerwca zagra z Czechami.

Czytaj także:
Euro 2020. Magia Wembley zadziałała. Anglia przełamała klątwę w hicie
Dramat na Wembley. Kibic w ciężkim stanie trafił do szpitala

Komentarze (0)