Jan Bednarek: Hiszpanie zobaczą, jak polska husaria broni
Jan Bednarek wie, że kadra zawaliła mecz ze Słowacją, ale zostawia temat za sobą. Dziś drużyna skupia się na starciu z Hiszpanią. Obrońca jest naładowany energią i przekonany, że "możemy pokonać Hiszpanów".
- Każdy z piłkarzy rozumie język piłkarski. Nie trzeba być poliglotą, by ten język rozumieć, używa się na boisku i wychodzą z niego automatyzmy - powiedział na konferencji prasowej. - Najważniejsze jest to, jakie decyzje podejmuje trener i czego od nas wymaga - dodał.
Bednarek nie chciał więcej mówić o meczu ze Słowacją. - Zamknęliśmy ten etap, ten okres za nami. W naszej grupie jest siła. Każdy powiedział, co myśli, co powinniśmy zrobić lepiej. Uważam, że zamknęliśmy ten rozdział i do tego już nie wracamy. Nie zagramy drugi raz tego samego meczu, nie dostaniemy drugiej takiej szansy, nie będziemy bronić drugiego takiego rzutu rożnego. Jedyne co się liczy, to następny mecz - stwierdził.
ZOBACZ WIDEO: Paulo Sousa potrzebuje więcej czasu. "Nawałka i Beenhakker też zaczynali dramatycznie"Po stoperze Southampton FC było widać, że jest naładowany energią. Zadeklarował, że Polacy lecą do Sewilli, by wygrać z Hiszpanią. Czują, że mogą to zrobić.
- Jesteśmy przekonani, że możemy tam wygrać. Cała nasza grupa wierzy, że możemy pokonać Hiszpanów. To jest mecz, w którym możemy pokazać, jaką pracę wykonaliśmy, odwrócić cała sytuację o 180 stopni i dać dużo radości kibicom - przyznał.
Są obawy, że Hiszpanie po bezbramkowym remisie ze Szwecją rzucą się z atakami na polski zespół i szybko wbiją kilka goli. Bednarek daje jednak gwarancję, że "La Roja" może mocno się zaskoczyć postawą Biało-Czerwonych.
- Zobaczą, jak polska husaria broni. Skupiamy się na tym, jak my możemy zagrać, żeby odnieść sukces, żeby każdy z nas zagrał najlepszy mecz - powiedział.
Za kadencji Sousy Polska nie straciła gola tylko w meczu z Andorą. Zdaniem Bednarka niewiele brakuje, by znów zachować czyste konto. - Brakuje nam małych detali, by ponownie grać na zero z tyłu i osiągać dobre rezultaty. Nie szukamy problemów, bardziej staramy się szukać rozwiązań - ocenił.
- Najważniejsze, żebyśmy do tego meczu pełną wiarą i przekonaniem, że nie ma innej opcji niż zwycięstwo i trzy punkty. Ten, kto w nas nie wierzy, może zostać w Polsce i spędzić w Sopocie. Czuć chęć udowodnienia, jaką drużyną naprawdę jesteśmy - podsumował.
Mecz z Hiszpanią w sobotę 19 czerwca o godzinie 21:00.
Czytaj też:
Belgowie przerwą specjalnie mecz
Znamy sędziego meczu z Hiszpanią
OGLĄDAJ MECZE REPREZENTACJI W PILOCIE WP

-
Robert z Częstochowy Zgłoś komentarz
...ta husaria to koniki na biegunach chyba dosiada...:) -
Nyctereutes Zgłoś komentarz
Może zróbcie tam w kadrze narkotesty, bo nasi odlatują w wywiadach. -
sajok Zgłoś komentarz
Ileż to razy będziemy jeszcze słuchać takich bzdur bez pokrycia?? -
Marcinek36 Zgłoś komentarz
Dowcip roku złotoustego Bednarka. W sobotę wieczorem będzie wszystko pozamiatane. -
Manuel Zgłoś komentarz
Murcji zakończył się wynikiem 0:6 -
hajlander Zgłoś komentarz
Euro2020, po co rozdrapywać stare rany, przed nami eliminacje do MŚ..." itp, itd, etc. -
Arek1500 Zgłoś komentarz
Kadra zlożona z marnych pilkarzy zagranicznych II ligowych klubów to zadna husaria A zalecze czarnoskorych grajacych w Europie -
Zbeer Zgłoś komentarz
Im tam chyba wodę trują. -
yes Zgłoś komentarz
Hiszpanie zajmują się swoimi sprawami. Pewnie nawet nie wiedzą czym jest broniąca się husaria ;) -
lubelak_fan Zgłoś komentarz
Co on bierze? -
MKSKorona1973 Zgłoś komentarz
A czy Bednarek zdaje sobie sprawę że bycie husarią w obronie nie da nawet 0:0? -
Tomasz Jurkiewicz Kazaniecki Zgłoś komentarz
On ma jakies urojenia dostaniecie 0 :4 i oby tylko tyle rozjedzie was Hiszpania jak walec asfalt