Oprócz tego, że Polska w sobotę rozegra mecz o wszystko, będziemy świadkami batalii dwóch znanych napastników na świecie. Po jednej stronie najlepszy snajper globu, Robert Lewandowski, a po drugiej ważny punkt Juventusu - Alvaro Morata.
28-letni reprezentant Hiszpanii podczas przedmeczowej konferencji w samych superlatywach wypowiadał się na temat "Lewego". Jak sam przyznał, piłkarz Bayernu Monachium jest dla niego fenomenem.
- Jestem wielkim fanem Lewandowskiego. Jest jednym z najlepszych w historii. Prosiłem o jego koszulki. Robert jest wzorem dla mnie i dla napastników. Jeśli w telewizji leci jego mecz, napastnik powinien się zatrzymać i go obejrzeć, bo jest jednym z najlepszych w historii - powiedział.
ZOBACZ WIDEO: Ekspert oburzony zachowaniem polskich kibiców. "To mi się w głowie nie mieści!"
Na Alvaro Moratę po ostatnim spotkaniu Euro 2020 ze Szwecją spadła ogromna fala krytyki. Zawodnik Juventusu podkreślił, że nie przejmuje się tym. - Zawsze daję z siebie 200 proc. dla reprezentacji - ocenił.
- I gram już na tyle długo, by być w stanie odciąć się od tej krytyki. Nie interesuje mnie to, co myślą o mnie ludzie. Zależy mi na tym, co mówią koledzy. A sam czuję się spektakularnie - dodał.
Reprezentacja Polski zagra z Hiszpanią w sobotę (19 czerwca) o godz. 21:00. W przypadku porażki, Biało-Czerwoni pożegnają się z turniejem.
Zobacz też:
Euro 2020. Co musi zrobić Polska, aby pozostać w grze
Trwa niemoc reprezentacji Chorwacji. Czesi zaskoczyli po raz kolejny