Brawo Węgrzy! Twitter komentuje sukces drużyny Rossiego

PAP/EPA / Alex Pantling / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Węgier cieszą się po meczu z Francuzami
PAP/EPA / Alex Pantling / Na zdjęciu: piłkarze reprezentacji Węgier cieszą się po meczu z Francuzami

Reprezentacja Węgier nieoczekiwanie zremisowała z Francją (1:1) w meczu 2. kolejki Euro 2020. - Można, tylko trzeba dać sobie szansę - ocenił na Twitterze Michał Pol.

Skazywani na pożarcie w meczu Euro 2020 z Francją - turniej z powodu pandemii koronawirusa odbywa się w 2021 r. - piłkarze Marco Rossiego sensacyjnie zremisowali 1:1 (więcej TUTAJ). Dzięki temu Węgrzy, przed ostatnią kolejką pierwszej fazy, wciąż liczą się w walce o awans z grupy "śmierci" na mistrzostwach Europy.

Eksperci byli pod dużym wrażeniem postawy reprezentacji Węgier w pojedynku rozegranym na Puskas Arenie w Budapeszcie. "Brawo Węgrzy! Ambicja, walka, determinacja nagrodzone. Można, tylko trzeba dać sobie szansę. Oby dziś był dzień piłkarskich sensacji!" - napisał na Twitterze dziennikarz Michał Pol, nawiązując do wieczornego meczu Polski z Hiszpanią w Sewilli (początek o godz. 21:00).

"Chcemy Budapesztu w Sewilli!" - dodał Pol w kolejnym swoim tweecie.

Michał Kołodziejczyk, dyrektor Canal+ Sport, również docenił ekipę Rossiego. "Piłka jest piękna" - podkreślił.

Kuba Kędzior przytoczył węgierskie powiedzenie, które dziś stało się bardzo aktualne na Puskas Arenie.

Polityk Janusz Piechociński dodał, że Węgrzy od zremisowanego meczu z Polską w el. MŚ 2022 zrobili ogromny postęp.

"Węgry. Wielka duma. Takim drużynom aż chce się kibicować" - to komentarz Bartłomieja Smolewskiego.

Krzysztof Marciniak z Canal+ Sport przypomniał z kolei scenę radości gospodarzy po strzelonym golu, kiedy o mało nie zdemolowali jednej z reporterek. To była autentyczna radość.

Zobacz:
Płonne marzenia Polaków przed meczem z Hiszpanią. "Gorzej nie mogliśmy trafić"

ZOBACZ WIDEO: Boniek zaczyna rozumieć, że popełnił błąd? "Ma wobec siebie jakieś wyrzuty"

Komentarze (0)