Wojciech Szczęsny odczuwał niedosyt po remisie. "Pokazaliśmy serce"

PAP/EPA / David Ramos / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
PAP/EPA / David Ramos / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny przyznał, że liczył na zwycięstwo z Hiszpanią. - Dziwnie to brzmi, ale jest niedosyt, bo można było więcej wygrać - stwierdził bramkarz na antenie TVP Sport.

Biało-Czerwoni sprawili nie lada niespodziankę w sobotnim spotkaniu. Reprezentanci Polski zremisowali 1:1 z Hiszpanią i nadal mają szanse na awans do 1/8 finału Euro 2020.

Jedynego gola do drużyny Paulo Sousy zdobył Robert Lewandowski. Wojciech Szczęsny skapitulował po strzale Alvaro Moraty. Bramkarz miał dużo szczęścia, ponieważ Gerard Moreno nie wykorzystał rzutu karnego - piłka po jego uderzeniu odbiła się od słupka. W końcówce meczu 31-latek świetnie się zachował i uchronił zespół przed stratą kolejnej bramki.

Szczęsny miał powody do zadowolenia po ostatnim gwizdku Daniele Orsato. - To był bardzo ciężki mecz. Wyglądał dokładnie tak, jak się spodziewaliśmy. Wydaje mi się, że byliśmy super zorganizowani. Szkoda troszkę, bo straciliśmy bardzo przypadkową bramkę po takim pół strzale, pół wrzutce. Ten niedosyt jest, bo pomimo tego, że Hiszpania prowadziła grę i była zespołem lepszym piłkarsko, to stworzyliśmy sobie parę sytuacji. Poza rzutem karnym Hiszpanie tak naprawdę mieli tylko przypadkową sytuację w końcówce meczu. Dziwnie to brzmi, ale jest niedosyt, bo można było więcej wygrać - ocenił golkiper w rozmowie z TVP Sport - ocenił golkiper w rozmowie z TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: Boniek zaczyna rozumieć, że popełnił błąd? "Ma wobec siebie jakieś wyrzuty"

- Widać było, że nasza organizacja gry z tyłu jest barzo konsekwentna i nie dopuszczamy Hiszpanów do okazji strzeleckich, więc z czasem ta pewność siebie rośnie i jest przekonanie, że można powalczyć o więcej, ale nie będziemy narzekać - dodał.

- Myślę, że dzisiaj kluczowe było 90 minut. Kluczowe było to, co mówiliśmy przez ostatnie trzy tygodnie, jaki to jest zespół. Dzisiaj było widać, że punkty zdobył prawdziwy zespół. Po wszystkim, co się stało w ostatnich paru dniach, dzisiaj widać było to, co każdy Polak chciał widzieć, czyli drużynę z sercem i z dumą. Cieszę się, że udało nam się to pokazać - skomentował gracz Juventusu.

Szczęsny jest już myślami przy następnym spotkaniu. - Nie ma co ukrywać, mamy jeden mecz i musimy go wygrać. Teraz czas na regenerację i przygotowania. Nie ma co gdybać - zakończył. Mecz Szwecja - Polska odbędzie się w środę (23 czerwca) o godz. 18:00.

Czytaj także:
Interwencja meczu Wojciecha Szczęsnego! Co za poświęcenie!
Biało-Czerwoni ciągle w grze. Kiedy i o której zagra reprezentacja Polski ze Szwecją

Źródło artykułu: