Co za powrót. Sergio Busquets po kwarantannie imponował formą

Zdjęcie okładkowe artykułu: PAP/EPA / Thanassis Stavrakis / Na zdjęciu: Sergio Busquets
PAP/EPA / Thanassis Stavrakis / Na zdjęciu: Sergio Busquets
zdjęcie autora artykułu

Sergio Busquets ze względu na zakażenie koronawirusem opuścił dwa pierwsze mecze reprezentacji Hiszpanii na Euro 2020. Wydawało się, że kwarantanna może wpłynąć negatywnie na doświadczonego pomocnika, jednak nic bardziej mylnego.

Tuż przed Euro 2020 reprezentacja Hiszpanii borykała się z ogromnymi problemami związanymi z pandemią COVID-19: zakażenia koronawirusem, izolacja czy brak szczepień. Jednym z zawodników, który stracił dwa pierwsze spotkania przez przymusową kwarantannę był Sergio Busquets (więcej na ten temat TUTAJ).

Doświadczony Hiszpan wrócił do podstawowej jedenastki dopiero w ostatnim grupowym starciu przeciwko Słowacji. Jak się okazało, przymusowa 10-dniowa kwarantanna w żaden sposób nie wpłynęła na obniżenie jego formy. Co więcej, zawodnik FC Barcelony prezentował się wyśmienicie i wyraźnie przyczynił się do pierwszej wygranej Hiszpanów na mistrzostwach Europy (więcej o meczu TUTAJ). Potwierdzeniem tych słów jest fakt, że po spotkaniu został nagrodzony tytułem zawodnika meczu.

Busquets w pomeczowej rozmowie przyznał, że to dla niego bardzo ważna chwila. - Jestem rozemocjonowany. W pewnym momencie czułem się naprawdę źle. Spędziłem 10 dni w domu i nie wiedziałem czy będę mógł w ogóle wrócić - mówił hiszpański pomocnik.

ZOBACZ WIDEO: Czy w meczu z Hiszpanią narodziła się "reprezentacja Sousy"? "To długotrwały proces"

Doświadczony piłkarz przyznał również, że jego drużyna w ostatnich meczach miała naprawdę trudną przeprawę. To jednak ma zaprocentować w dalszej części turnieju.

- Grupa była bardzo silna. Wszystko czego w niej doświadczyliśmy sprawiło, że się rozwinęliśmy jako zespół - opisał występy Hiszpanów w grupie E Sergio Busquets.

W pierwszym meczu fazy pucharowej Hiszpania zmierzy się z Chorwacją. To spotkanie odbędzie się w poniedziałek, 28 czerwca, o godzinie 18:00 na stadionie w Kopenhadze.

Słuchaj Radia Euro w Open FM!

Zobacz także: Polacy na szczycie listy hańby Zobacz także: Gwiazda futbolu zachwycona Lewandowskim

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
Szef na worku
23.06.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odpoczął i gra. A nie zajechany jak koń po westernie.