Choć część środowiska broni Paulo Sousy, a Zbigniew Boniek i wytypowany przez niego na swojego następcę Marek Koźmiński zapewniają, że Portugalczyk pozostanie selekcjonerem, to liczby są bezlitosne dla opiekuna Biało-Czerwonych. Zdobywając jeden punkt na dziewięć możliwych do zdobycia, drużyna Sousy wyrównała niechlubny rekord reprezentacji Polski na mistrzostwach Europy albo świata. Tak samo słaby start drużyna narodowa zanotowała jeszcze tylko na Euro 2008. Więcej TUTAJ.
Jak się okazuje, "Lewy" i spółka ustanowili też dwa inne rekordy, o których wnukom przy kominku opowiadać nie będą i które nie wystawiają dobrego świadectwa odpowiedzialnemu za zespół selekcjonerowi. Po pierwsze, w żadnym z trzech meczów Polacy nie prowadzili nawet przez moment - naszej reprezentacji zdarzyło się to po raz pierwszy podczas turnieju rangi mistrzowskiej z fazą grupową, a taki format rozgrywek obowiązywał w 11 z 12 imprez, w których brała udział.
Po drugie, podopieczni Sousy przegrywali w meczach Euro 2020 łącznie przez 153 minuty, czyli przez 57 proc. rozegranego czasu. Nie było wcześniej turnieju, na którym reprezentacja Polski byłaby zmuszona do odrabiania strat tak długo - zarówno w ujęciu minutowym, jak i procentowym. A przecież zdarzały się takie mistrzostwa, podczas których Biało-Czerwoni rozegrali więcej niż trzy spotkania. Dla porównania, w czasie Euro 2020 ekipa Adama Nawałki nie przegrywała ani przez minutę w żadnym z pięciu meczów. Więcej TUTAJ.
Polska na mistrzostwach Europy albo świata*:
Turniej | Minuty przegrywania | % rozegranych minut | Minuty na prowadzeniu | % rozegranych minut |
---|---|---|---|---|
MŚ 1974 | 14' | 2% | 313' | 50% |
MŚ 1978 | 115' | 21% | 140' | 26% |
MŚ 1982 | 168' | 27% | 96' | 15% |
MŚ 1986 | 142' | 39% | 22' | 6% |
MŚ 2002 | 140' | 52% | 87' | 32% |
MŚ 2006 | 74' | 27% | 24' | 9% |
Euro 2008 | 107' | 40% | 63' | 23% |
Euro 2012 | 38' | 14% | 34' | 13% |
Euro 2016 | 0' | 0% | 149' | 29% |
MŚ 2018 | 103' | 38% | 31' | 12% |
Euro 2020 | 153' | 57% | 0' | 0% |
* - bez MŚ 1938, podczas których nie było fazy grupowej. Polska rozegrała wtedy tylko jeden mecz - 1/8 finału z Brazylią (5:6) i też ani razu nie prowadziła.
ZOBACZ WIDEO: Smutni przez wynik, ale zadowoleni z gry. Rozmawialiśmy z polskimi kibicami po meczu ze Szwecją
Wynik Polski na Euro 2020 wypada źle, bardzo źle nie tylko w odniesieniu do historii, ale też na tle innych uczestników XVI ME. W klasyfikacji generalnej turnieju po fazie grupowej Polska jest 21. na 24 zespoły - słabiej wypadły tylko drużyny Turcji, Macedonii Północnej i Szkocji. Więcej TUTAJ.
Biało-Czerwoni są też jest jednym z zaledwie czterech uczestników Euro 2020, który nie wygrywał nawet przez sekundę. Poza nią podobne rozczarowanie swoim kibicom zafundowali jeszcze tylko piłkarze z Macedonii Północnej, Turcji i Szkocji. Nie ma w tym przypadku - to wraz z nami cztery najgorsze drużyny turnieju.
Z kolei pod względem minut, w których przegrywali, Biało-Czerwoni są w ścisłej czołówce. Dłużej gonić wynik musieli tylko Turcy (179) i... Niemcy (161). Die Mannschaft to fenomen, ponieważ wyszła z grupy do 1/8 finału, choć w pierwszej fazie mistrzostw przegrywała przez 60 proc. czasu - najdłużej spośród uczestników fazy finałowej turnieju.
Broniąca tytułu Portugalia natomiast awansowała do 1/8 finału, choć w trzech meczach fazy grupowej była na prowadzeniu tylko przez 40 minut - najmniej spośród drużyn pozostających w grze o mistrzostwo Europy.
Ciekawy jest też przypadek reprezentacji Węgier, która była na prowadzeniu przez 92 minuty, co jest 8. wynikiem na turnieju, a przegrywała tylko przez 6 (6. wynik Euro 2020), a i tak pożegnała się z mistrzostwami już po fazie grupowej.
Najdłużej z prowadzenia cieszyli się Holendrzy (177), Włosi (152) i Anglicy (111). To też trzy z pięciu zespołów, które w fazie grupowej nie przegrywała ani przez sekundę. Poza nimi w tym gronie są Hiszpanie i Szwedzi.
1/8 finału Euro 2020 startuje w sobotę. Tego dnia zostaną rozegrane Walia - Dania (18:00) i Włochy - Austria (21:00). Cała drabinka turnieju TUTAJ.