Euro 2020. "Wtedy mecz rozpoczął się na nowo". Deschamps wie, kiedy Francja przegrała awans

Francja była faworytem starcia w 1/8 Euro 2020 ze Szwajcarami, ale sport kolejny raz udowodnił, że kocha niespodzianki. - To boli, ale trzeba to zaakceptować - przyznał trener "Trójkolorowych" Didier Deschamps. Ten broni też Kyliana Mbappe.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Didier Deschamps PAP/EPA / Daniel Mihailescu / Na zdjęciu: Didier Deschamps
Wielki mecz w Bukareszcie. Francuzi drogę do ćwierćfinałów Euro 2020 rozpoczęli źle, ale po dobrym wejściu w drugą połowę i perfekcyjnemu strzałowi Paula Pogby prowadzili nawet 3:1.

Podopieczni Didiera Deschampsa dominowali, ale reprezentacja Szwajcarii w 81. minucie zdobyła kontaktowego gola, który odmienił losy pojedynku.

- Drugi gol Szwajcarów sprawił, że wróciły emocje i mecz zaczął się od nowa. Jeśli jest jakiś żal, to do ostatnich dziesięciu minut. Powinniśmy byli lepiej kontrolować wydarzenia - przyznał w rozmowie dla "L’Équipe" trener Francuzów.

ZOBACZ WIDEO: Mocne słowa eksperta. "Zbigniew Boniek powinien zostać odcięty od internetu"

Finalnie do rozstrzygnięcia kwestii awansu potrzebne były rzuty karne. Tego jedynego nie wykorzystał Kylian Mbappe, którego próbę wybronił Yann Sommer. - Rzuty karne to rzuty karne. To boli, ale musisz to zaakceptować. To jest piłka nożna. Często to my znajdowaliśmy się po dobrej stronie - dodał Deschamps.

To nie był turniej Mbappe, który zakończył go bez chociażby jednego gola. W reprezentacji odgrywał jednak i tak bardzo dużą rolę. - Nawet jeśli nie strzela, często bywa decydujący. Wziął odpowiedzialność za ten rzut karny, ale nikt go nie obwinia - powiedział trener.

Po tak rozczarowującym występie szybko zaczęto spekulować na temat przyszłości Deschampsa. Jak zareagował na wszystko sam zainteresowany? - Kiedy wygrywasz, to zasługa graczy. Kiedy sprawy idą gorzej, to moja odpowiedzialność. To bolesny moment - skomentował sytuację.

Dziennikarze i eksperci zarzucili mu dwa główne błędy. Pierwszym niezrozumiałe decyzje odnośnie zmian systemu gry. Drugim dziwne decyzje i momenty zmian personalnych. To wszystko w połączeniu z faktem, że "Trójkolorowych" nie ma już na mistrzostwach Europy, sprawia, że ocena jego pracy w ich opinii mogła być tylko jedna...

Zobacz także:

Kylian Mbappe bohaterem tragicznym. "Żeby tylko znowu nie odwołali Złotej Piłki"

Niesamowite emocje na Euro 2020. Znamy trzy pary ćwierćfinałowe

Czy Didier Deschamps powinien pozostać selekcjonerem reprezentacji Francji?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×