Kamery wychwyciły, że wtorkowy pojedynek Anglików z Niemcami z poziomu trybun stadionu Wembley śledzili Ed Sheeran i legendarny piłkarz David Beckham.
Panowie usiedli obok siebie i z pewnością na bieżąco wymieniali spostrzeżenia na temat spotkania. Jak łatwo się domyślić, ściskali kciuki za reprezentację Anglii.
Do przerwy goli się nie doczekali. Wynik pojedynku dopiero w 75. minucie otworzył Raheem Sterling. Niemcy następnie myśleli o tym, co zrobić, by doprowadzić do remisu.
ZOBACZ WIDEO: To była najgorsza z możliwych decyzji. "Zbigniew Boniek popsuł wszystko"
W 86. minucie decydujący cios wyprowadził Harry Kane. Bez większego kłopotu wpakował piłkę do siatki i ustanowił wynik spotkania na 2:0.
Tym samym reprezentacja Niemiec pożegnała się z Euro 2020. Anglicy w ćwierćfinale zmierzą się natomiast ze zwycięzcą meczu Szwecja - Ukraina, który rozpoczął się o godz. 21:00.
Ed Sheeran i David Beckham mają nadzieję na lepszą drugą połowę i gole ⚽️ #ENGGER #tvpsport #EURO2020 #strefaeuro https://t.co/tMx2H4HMsZ pic.twitter.com/GM7sp9n1Fv
— TVP SPORT (@sport_tvppl) June 29, 2021
Czytaj także:
> Hit w PKO Ekstraklasie. Chciała go Legia Warszawa, trafi do Lecha Poznań
> Euro 2020. Przyjrzeli się zegarkowi trenera kadry. To jest koszmarnie drogie "cacko"