Poniedziałkowy mecz 1/8 finału przysporzył wielu emocji. W dogrywce lepsza okazała się Hiszpania, która ostatecznie zwyciężyła 5:3 z Chorwacją i zameldowała się w ćwierćfinale Euro 2020.
Zespół "La Roja" trafił na Szwajcarię. To spotkanie odbędzie się w piątek (2 lipca) na stadionie w Sankt Petersburgu. Pierwszy gwizdek zaplanowany jest na godz. 18:00.
Luis Enrique odpowiadał na pytania dziennikarzy. Selekcjoner chwalił postawę swoich podopiecznych. - Jestem zadowolony z naszych dotychczasowych wyników na mistrzostwach. Nie martwi mnie liczba straconych goli. Sądzę, że mamy bardzo dobrą defensywę - przekonywał na przedmeczowej konferencji prasowej.
ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"
Szkoleniowiec ufa wszystkim kadrowiczom. Nie zapowiada się na zmianę między słupkami. Od początku zagra Unai Simon, który fatalnie skiksował w starciu z Chorwacją. - Błąd każdemu może się zdarzyć, już o tym nie rozmawiamy. Ważna jest umiejętność reagowania - skwitował.
- Szwajcarzy nie mają wielkich gwiazd, ale uważam, że jest to jedna z najlepszych drużyn na turnieju. Potrafią grać agresywnie, lubią i potrafią atakować - przyznał Enrique.
Celem 51-latka jest triumf na mistrzostwach. - Mamy fantastyczne liczby. Jestem pod wrażeniem i ufam wszystkim zawodnikom. Żadna drużyna na mistrzostwach nie jest lepsza od nas - zakończył.
Czytaj także:
Chcą powtórzenia meczu Francja - Szwajcaria. Zebrali już prawie 270 tys. podpisów
Euro 2020. Szwajcarzy muszą poradzić sobie bez kapitana. "Mamy plan na mecz"
Czy Enrique poprowadzi kadrę do triumfu na Euro 2020? 
