Ważna data w sprawie Christiana Eriksena. Wtedy zapadnie decyzja co do jego kariery

Getty Images / Emilio Andreoli - Inter / Na zdjęciu: Christian Eriksen
Getty Images / Emilio Andreoli - Inter / Na zdjęciu: Christian Eriksen

Christian Eriksen powoli wraca do normalnego życia po tym, jak wszczepiono mu rozrusznik. Co ważne, włoskie media podały datę powrotu Duńczyka do klubu. To właśnie wtedy mają zapaść decyzje dotyczące jego dalszej kariery w Interze Mediolan.

O wydarzeniach z meczu Danii z Finlandią mówił cały świat. Sceny kiedy to pod koniec pierwszej połowy Christian Eriksen stracił przytomność obiegły wszystkie media. Duński pomocnik był reanimowany jeszcze na murawie, a następnie przewieziono go do szpitala.

Na szczęście Eriksen już powoli wraca do normalnego życia. Włoskie media donoszą, że już po raz pierwszy po zabiegu wszczepienia rozrusznika serca pojawił się z rodziną na spacerze. Może wskazywać to na coraz lepszy stan jego zdrowia.

Co więcej, znany jest również termin powrotu Christiana Eriksena do Inter Mediolan. Włoska "La Gazzetta dello Sport" informuje, że Duńczyk pojawi się w klubie 12 lipca. Nie będą to jednak treningi, ale spotkanie z kolegami z drużyny oraz zapoznanie z nowym trenerem Simone Inzaghim.

ZOBACZ WIDEO: Nowe spojrzenie na zwolnienie Jerzego Brzęczka? "Zaczął zrywać się Bońkowi ze smyczy"

Jednak co najważniejsze, podczas tego pobytu w Mediolanie Eriksen przejdzie serię testów medycznych. Na podstawie ich wyników zostanie podjęta decyzja, czy rozrusznik można usunąć czy nie.

Przypomnijmy, że zgodnie z wewnętrznymi przepisami Serie A, zawodnicy posiadający wszczepiony rozrusznik nie mogą uprawiać zawodowego sportu. Dlatego jeżeli Duńczyk będzie chciał kontynuować karierę w Interze, musi zdecydować się na jego usunięcie.

Warto jednak pamiętać, że samo posiadanie rozrusznika nie jest równoznaczne z końcem sportowej kariery. Jednym z najbardziej znanych czynnych piłkarzy z rozrusznikiem serca jest Daley Blind. Holender nawet razem z reprezentacją Holandii grał na Euro 2020.

Zobacz także: Reprezentant Polski zdecydowanie o Paulo Sousie
Zobacz także: Wielka ulga polskich piłkarzy

Komentarze (0)