Euro 2020. Leonardo Spinazzola napisał list do kolegów z kadry. Wzruszające słowa

Leonardo Spinazzola był rewelacją Euro 2020. Jednakże pechowa kontuzja w ćwierćfinale z Belgią przekreśliła jego szanse na dalszą grę w turnieju. Włoch jednak dalej utożsamia się ze swoim zespołem. Z tego powodu zdecydował się na wzruszający gest.

Artur Babicz
Artur Babicz
Leonardo Spinazzola PAP/EPA / Na zdjęciu: Leonardo Spinazzola
Finał Euro 2020 to ogromne wydarzenie dla Włoch, jaki dla Anglii. Dlatego nie można dziwić się, że w ostatnim czasie obie reprezentacje dostały wiele słów wsparcia od najbardziej znanych czy wpływowych osób w swoich krajach (więcej o liście Elżbiety II do Garetha Southgate'a można przeczytać TUTAJ).

Jednak żaden z tych listów nie miał w sobie takiego ładunku emocjonalnego, jak ten napisany przez Leonardo Spinazzolę. Włoski piłkarz rozgrywał świetny turniej, jednak niestety musiał opuścić kadrę ze względu na poważną kontuzję, której nabawił się w ćwierćfinale z Belgią (więcej na ten temat TUTAJ).

Obrońca szybko poddał się operacji i w niedzielę będzie kibicował swoim kolegom z trybun. Jednak to nie wszystko, piłkarz zdecydował się na gest, który wzruszył kibiców piłki nożnej. Mianowicie przygotował specjalny list do drużyny i opublikował go na łamach dziennika "La Stampa".

"Gdybym mógł cofnąć czas, znów pobiegłbym sprintem do piłki. Zrobiłbym to kolejne 100 razy, aby zyskać chociaż metr boiska dla naszej drużyny. To nic specjalnego, takie są zasady panujące w Azzurri" - zaczął swój list Spinazzola.

"Można coś osiągnąć tylko wtedy, gdy jest się gotowym oddać duszę kolegom z drużyny. Kontuzja zdjęła mnie z boiska, ale mogła oddzielić mnie od zespołu. Nawet mój syn, Mattia, który ma zaledwie trzy lata, zrozumiał, że jego tata nie może dziś wieczorem (w niedzielę, 11 lipca - przyp. red) siedzieć na kanapie w domu i oglądać mecz" - kontynuował włoski obrońca.

"Na Wembley mamy ostatnią bitwę tego Euro. Turniej, który będę nosił w sercu na zawsze. Od magicznych nocy na Stadio Olimpico do spotkań w świątyni futbolu (Wembley - przyp. red.). Przeszliśmy naprawdę długą drogę" - podsumował Spinazzola.

Finał Euro 2020 pomiędzy Anglią a Włochami zostanie rozegrany w niedzielę, 11 lipca. Początek meczu zaplanowany jest na godzinę 21:00. Transmisję przeprowadzi TVP 1. Natomiast darmowa relacja tekstowa dostępna będzie na WP SportoweFakty.

Zobacz także: Problemy Anglików przed finałem
Zobacz także: Angielscy kibice dali o sobie znać

ZOBACZ WIDEO: Nowe oblicze reprezentacji Anglii. "To nowość"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×