Głównym wydarzeniem show w Bangkoku będzie starcie 21-letniego Taja Kongchaia Chanaidonmueangi ze starszym o cztery lata, mającym algierskie korzenie, trzykrotnym mistrzem świata ISKA w kickboxingu, Akramem „La Pepite” Hamidim w wadze słomkowej.
Konghchai, były mistrz świata w Muay Thai ze stadionu Rajadamnern, w swoich siedmiu dotychczasowych walkach w ONE Friday Fights przegrywał tylko z jednym zawodnikiem, Kompetem Fairtexem, który dwukrotnie okazywał się od niego lepszy. Najpierw pokonał on Konghchaia we wrześniu ubiegłego roku, wygrał z nim również dwa miesiące temu podczas ONE Friday Fights 58. W pozostałych pięciu potyczkach 21-letni Taj nie znalazł godnego siebie rywala, choć tylko jedną z tych konfrontacji zakończył przed czasem.
Hamidi na podobny bilans musi jeszcze pracować, póki co w największej azjatyckiej organizacji sportów walki ma na koncie zwycięstwo i porażkę. Najpierw pokonał Jomhoda Auto MuayThaia, a we wrześniu ubiegłego roku nie sprostał panującemu mistrzowi Muay Thai w wadze słomkowej, Prajanchaiowi PK Seanchaiowi, choć i w tej przegranej potyczce udowodnił, że zna się na swoim fachu i… ma żelazną szczękę. Jego walka z Konghchaiem, któremu eksperci wróżą wielką karierę zapowiada się bardzo ciekawie.
Kolejnymi fighterami mającymi duże aspiracje, których zobaczymy podczas piątkowej gali, będą rywalizujący w wadze do 127 funtów Kaotaem Fairtex i Wanpadej Lookuan. Pierwszy z nich, zaledwie 19-letni zawodnik, swojego debiutu w ONE nie może uznać za udany, bo poległ w nim w starciu z Aslamjonem Ortikovem z Uzbekistanu. Kaotaem już nie może doczekać się kolejnej szansy, w której udowodni, że w ONE nie znalazł się przypadkiem. O to samo w piątek powalczy jednak również Wanpadej, który z kolei przygodę z organizacją rozpoczął w imponującym stylu, nokautując Petphadana Jitmuangnona. Jeśli w najbliższy weekend w Bangkoku w podobny sposób rozprawiłby się z Kaotaemem, jego notowania na pewno wystrzeliłyby mocno w górę.
O piątą wygraną na ONE powalczy w Bangkoku Yod-IQ Or Pimolsri, który zmierzy się z Uzbekiem Mavludem Tifiyevem. Taj w ONE Friday Fights przegrał tylko raz, z Alexeyem Balyko. Od tamtej pory dwukrotnie wychodził jednak jeszcze do ringu i w walkach tych nie dał większych szans Ilyasowi Musaevowi i Rafiemu Bohicowi. Tym razem o kolejną wiktorię będzie trudno, bo Tifiyev to doświadczony zawodnik, który na ONE Friday Fights wystąpił już sześciokrotnie (trzy zwycięstwa i trzy porażki), był też uczestnikiem pierwszej historycznej gali z numerem 1.
Całą piątkową galę rozpocznie potyczka w MMA w wadze słomkowej, w której Rosjanin Torepchi Dongak zmierzy się z debiutującym na ONE Japończykiem, Hiroto Masudą.
ONE Friday Fights 66 w piątek 7 czerwca o godz. 14.30 na żywo w Fightklubie!
Main card gali ONE Friday Fights 66:
Kongchai Chanaidonmueang vs Akram Hamidi
Rambong Sor Therapat vs Muanglao Kiattongyot
Seksan Fairtex vs Amil Shahmarzade
Kaotaem Fairtex vs Wanpadej Looksuan
Attachai Kelasport vs Poye Adsanpatong
Sitrak Por Paidang vs Rolex Wor Panyawai
Yod-IQ Or Pimolsri vs Mavlud Tifiyev
Khunsuek Superbon Training Camp vs Thway Thit Win Hlaing
Miao Aoqi vs Shingo Shibata
Asadula Imangazaliev vs Seiki Ueyama
Evgenii Antonov vs Islam Kukaev
Torephci Dongak vs Hiroto Masuda
ZOBACZ WIDEO: Fantastyczne pojedynki na gali ONE Championship: A New Era