Na gali w MGM National Harbor Lamont Roach po raz drugi bronił będzie tytułu WBC Youth Silver. Amerykanin wywalczył go w styczniu tego roku wygrywając przez nokaut w pierwszej rundzie z Alejandro Valdezem. Pięć miesięcy później, w pierwszej obronie, jednogłośnie wypunktował Jesusa A Valdeza, a w październiku nie dał najmniejszych szans Luisowi Hinojosowi, który wytrzymał w ringu nieco ponad dwie minuty.
Przed Roachem wielka międzynarodowa kariera, chłopak jest niezwykle szybki, świetny technicznie i mimo młodego wieku stoczył w amatorskim boksie ponad sto walk. W 2013 roku zdobył Złote Rękawice w limicie do 132 funtów, został też mistrzem Stanów Zjednoczonych w tej samej wadze. Jeśli jego kariera zostanie odpowiednio poprowadzona, bardzo prawdopodobne, że w niedalekiej przyszłości będzie znajdował się w ścisłej czołówce wagi superpiórkowej, a być może i rozdawał w niej najważniejsze karty.
Samemu Roachowi talentu i determinacji odmówić nie sposób, co jednak odróżnia go od innych bokserów, to chęć kształcenia i samodoskonalenia na innych niż ringowe polach. Amerykanin studiuje obecnie na University of Maryland, gdzie ubiega się o dyplom z inżynierii mechanicznej, nie stawia więc wszystkiego na jedną kartę, a wykształcenie jest dla niego równie istotne co kariera.
Kariera może zresztą nabrać rozpędu już po najbliższej gali, o ile oczywiście w Oxon Hill pokona on Reya Pereza. Filipińczyk w tym roku walczył raz, na początku tego roku wygrał z Noelem Adelmitą i wyśrubował swój bilans do stanu 21-8-0. W czwartek po raz trzeci w karierze będzie rywalizował w Stanach Zjednoczonych. Jego dwie wcześniejsze wyprawy za ocean kończyły się niepowodzeniami – najpierw przegrał na punkty z Chrisem Avalosem, następnie został znokautowany przez Jessiego Magdaleno. Czyżby w jego przypadku miało sprawdzić się porzekadło, że do trzech razy sztuka?
Perez po raz czwarty w karierze walczył będzie o międzynarodowy pas. W 2012 roku sięgnął po tytuł WBC Youth Silver w wadze superkoguciej wygrywając z Tatsuyą Takahashim. Dwie kolejne próby kończyły się już fiaskiem, Filipińczyk najpierw przegrał z Hugo Fidelem Cazaresem o wakujący pas WBC International Silver, a w 2013 roku z Andresem Gutierrezem o WBC Silver. Teraz, po blisko czterech latach, znów ma szansę zasiąść na tronie.
Na gali w Oxon Hill równie ciekawie zapowiada się starcie Jose Lopez (19-1-1) vs Avery Sparrow (8-1-0). Pierwszy z nich to aktualny posiadacz pasa WBO International w wadze superpiórkowej, a w przeszłości także właściciel tytułu WBC FECARBOX w wadze superkoguciej. Obecnie notowany jest na piątej pozycji najlepszych portorykańskich pięściarzy w swojej kategorii, ma jednak ambitne plany, aby wdrapać się na szczyt i zepchnąć z niego Alberto Machado i Jose Pedrazę.
W Marylandzie zaplanowano łącznie pięć pojedynków, wśród nich starcie w wadze piórkowej Manuel Avila (22-1-0) vs Raul Hidalgo (27-15-0) oraz walki z udziałem George’a Rincona i Alexa Rincona. Gala Golden Boy z Oxon Hill w nocy z czwartku na piątek o godz. 2.00 na żywo wyłącznie w Fightklubie.
ZOBACZ WIDEO: Soto Karass na deskach! Efektowna wygrana Juana Carlosa Abreu
Czy Lamont Roach w ciągu najbliższych trzech lat może zostać mistrzem świata? 
