Ronny Rios to w amerykańskiej hierarchii wagi superkoguciej zawodnik numer trzy. Niekwestionowanym liderem tego zestawienia jest Jessie Magdaleno, na drugiej pozycji notowany jest Daniel Roman, a tuż za nim plasuje się 28-latek z Santa Ana. Rios w rankingu tym byłby wyżej, gdyby w sierpniu ubiegłego roku pokonał w Carson Reya Vargasa i sięgnął po pas WBC World. Wyraźnie uległ jednak rywalowi na punkty i ostatecznie nie zdobył swojego pierwszego pasa mistrza globu w karierze.
Dla Riosa była to druga zawodowa porażka. Trzy lata wcześniej skutecznie zastopował go Robinson Castellanos, wygrywając przez nokaut w piątej rundzie. Wszystkie pozostałe 29 walk Amerykanin rozstrzygał na swoją korzyść, 13 z nich kończąc przed czasem. W tym czasie zdołał wywalczyć pasy WBC Silver i NABF w wadze piórkowej. Po przegranej z Vargasem Rios pojawił się w ringu jeszcze raz, na początku grudnia i nie dał wówczas najmniejszych szans Deivi Julio Bassie, pewnie pokonując go na punkty. Wiele wskazuje na to, że przeprawa z Hovhannisyanem będzie o wiele trudniejszą próbą.
Dla pochodzącego z Armenii, ale mieszkającego w Los Angeles pięściarza, starcie z Riosem będzie szesnastą zawodową walką w karierze. Do tej pory poniósł on dwie porażki, obie jednak miały miejsce bardzo dawno temu – pierwsza w debiucie z Juanem Reyesem, druga (i ostatnia) w 2014 roku z Walterem Santibanesem. W 13 pozostałych walkach opuszczał ring zwycięski i choć w jego bokserskim portfolio trudno doszukiwać się gwiazd światowego pięściarstwa, na uznanie zasługuje jego hart ducha i fizyczne przygotowanie do pojedynków.
W ostatniej konfrontacji z Sergio Friasem Hovhannisyan długo walczył z kontuzjowaną ręką. Nie rzucił jednak na ring białego ręcznika, umiejętnie bronił się przed atakami rywala, a sam przeprowadzał zabójcze dla przeciwnika kontry. Jednogłośną decyzją sędziów wygrał na punkty, a w nagrodę sięgnął po pas WBC Continental Americas w wadze superkoguciej. Jeśli uda mu się pokonać Riosa na pewno awansuje w światowych rankingach i być może niedługo otrzyma szansę walki o bardziej prestiżowe tytuły.
Ronny Rios vs Azat Hovhannisyan / noc z 9 na 10 marca, godz. 3.00 (na żywo w Fightklubie)
ZOBACZ WIDEO: Vincent Feigenbutz pokonuje Ryno Liebenberga
Golden Boy: Ronny Rios vs Azat Hovhannisyan
Zakontraktowana na 10 rund walka pomiędzy byłym pretendentem do tytułu WBC World w wadze superkoguciej, Ronnym Riosem, a niezwykle walecznym, pochodzącym z Armenii, Azatem Hovhannisyanem. W nocy z 9 na 10 marca na żywo w Fightklubie.
Źródło artykułu: