Tylko spójrzcie na jej brzuch. Niektórzy wręcz oniemieli

Instagram / Na zdjęciu: Olga Kelm
Instagram / Na zdjęciu: Olga Kelm

Olga Kelm jest w trakcie przygotowań do wielkiej imprezy. Już wygląda, jakby była gotowa do startu. Na jej ciele widać tytaniczną pracę, którą wykonała.

Olga Kelm ma niezwykle napięty grafik podczas tej jesieni. Kilka tygodni temu pękała z dumy, gdy udało jej się wygrać zawody Kamienna Rzeźba. Fitnesska jednak nie powiedziała ostatniego słowa i już odlicza dni do kolejnych imprez.

Następnym etapem będą mistrzostwa Wielkopolski oraz Puchar Polski. Najważniejsze zawody jednak dopiero przed nią. Polka w tym roku planuje start w mistrzostwach świata.

Kelm nie brakuje determinacji, więc wylewa siódme poty na treningach. Efekty widać gołym okiem. Wystarczy spojrzeć na jej nową fotografię, którą opublikowała na Instagramie.

"Pozostały niecałe 3 tygodnie do kolejnego startu. To wymagający czas. Trudne przygotowania i trudny etap" - pisze Olga.

Największe wrażenie zrobił jej brzuch, na którym widać wszystkie mięśnie. Niektórych wręcz zatkało, jak na przykład koleżankę po fachu Paulinę Zawłocką, która napisała: "Co tu się...".

Ładuje baterie. Przesłała "pocztówkę" z Wyspy Afrodyty >>
Wszystkich zaskoczyła tym ćwiczeniem. "Uwaga, nie rób tego" >>

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: poznajesz ją? Nie nudzi się na sportowej emeryturze

Komentarze (2)
avatar
winstroliusz
15.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
z fitneskami/kulturystkami jest jeden problem. Od łykania sterydów mają łechty wieksze niz niejeden azjatycki pindol :/ 
avatar
Jasio Stasio
5.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Spojrzałem i stwierdzam, że coś z tym brzuchem nie tak. Nieforemny, krzywy wręcz, nie można wyodrębnić poszczególnych "paków", ogólnie jest po prostu brzydki. Może sztuczny jak jej cycki...