Trudno w to uwierzyć. Na tych zdjęciach jest ta sama kobieta
Zawodniczki fitness lubią wracać do zdjęć z przeszłości, bo pokazują one, jaką drogę przeszły. Tym razem swoją metamorfozę zaprezentowała Martyna Derlat. Robi wrażenie.
Trudno się jednak dziwić, bo gdyby przestała trenować, to by przekreśliła wiele lat ciężkiej pracy. Tylko ona doskonale wie, ile to wszystko ją kosztowało, aby dojść do momentu, w którym jest dzisiaj.
Polska fitnesska ostatnio zafundowała fanom podróż do przeszłości. Pokazała fotografie, które dzieli aż czternaście lat. Za chwilę pewnie sami dojdziecie do wniosku, że na zdjęciach są dwie zupełnie inne kobiety.
"Naturalna transformacja ciała. Oczekuj nieoczekiwanego, wierz w niewiarygodne, osiągaj nieosiągalne!" - komentuje Martyna.
Pokazał nagranie z siłowni. Mięśnie wyglądają, jakby miał eksplodować >>
"Perfekcja". Pokazała się po treningu >>