Piotr Mueller, rzecznik rządu, rozmawiał z Radiem Wrocław. Głównym tematem była sprawa podatku medialnego, ale nie zabrakło także innych wątków. Jeden z nich dotyczył branży fitness i siłowni. Te, z powodu epidemii, pozostają zamknięte.
Wiele wskazuje na to, że póki co nic w tej kwestii się nie zmieni. Właściciele siłowni apelowali już do rządu, aby otworzyć lokale z ograniczeniami sanitarnymi, jednak bez skutku. Rząd powoli luzuje obostrzenia, jednak branża fitness jeszcze nie znalazła się na liście, podobnie jak branża gastronomiczna.
Piotr Mueller wyjaśniał w Radiu Wrocław: - Niestety, nie możemy w tej chwili podjąć decyzji o tym, żeby otworzyć restauracje czy branżę fitness. Nie chcemy popełnić błędów innych krajów, gdzie zbyt szerokie otwarcie gospodarki doprowadziło do rekordowego przyrostu zakażeń.
Podał przykład Portugalii, gdzie zbyt wczesne otwarcie restauracji spowodowało duży wzrost zakażeń na koronawirusa. Mueller dodał, że kluby i siłownie są chronione przez tarczę finansową. Wyjaśnił, że Polski Fundusz Rozwoju wypłaca codziennie wiele milionów złotych na wsparcie. Tomasz Napiórkowski, prezes Polskiej Federacji Fitness, mówił w lutym, że wiele siłowni i tak otworzyło się mimo zakazu, bowiem zostały postawione pod ścianą.
CZYTAJ TAKŻE Puchar Świata w Zakopanem. Są wyniki badań polskich skoczków
CZYTAJ TAKŻE Hit Ligi Mistrzów jednak nie dla Warszawy. UEFA podała nową lokalizację meczu
ZOBACZ WIDEO: Polscy sportowcy zaszczepieni przed igrzyskami olimpijskimi? "Kryteria są jednoznaczne"