W tym artykule dowiesz się o:
Piękność z Brazylii
33-letnia Eva Andressa od lat robi karierę w branży fitness i kulturystyki. Atrakcyjna Brazylijka może imponować zgrabną figurą i seksapilem, ale nie zawsze tak było.
Miała ksywkę "chudzielec"
W szkole Eva cierpiała, ponieważ koledzy dokuczali jej z powodu szczupłej sylwetki. Miała przezwisko "chudzielec".
"Kaloryfer"
Docinki ze strony rówieśników sprawiły, że dziewczyna z Kurytyby postanowiła wziąć się za siebie i rozpocząć treningi na siłowni. Efekty w postaci "kaloryfera" na brzuchu przyszły stosunkowo szybko, a 17-letnia wówczas Brazylijka pokochała ćwiczenia ze sztangą.
Pierwszy sukces
W wieku 21 lat Eva została wyróżniona na prestiżowych zawodach kulturystycznych NABBA Bravo Cup. Przez kilka kolejnych lat niemal z każdych zawodów wracała z pucharem.
Z kulturystyki do fitnessu
W 2009 r. Brazylijka zrezygnowała z kariery kulturystycznej i zaczęła przygodę z fitnessem.
Motto
"Powinniśmy poświęcać się w stu procentach we wszystkim, co chcemy robić" - brzmi motto zjawiskowej fitnesski.
4,7 mln fanów
Dzisiaj Eva jest trenerką personalną i propaguje zdrowy tryb życia. Jej konto na Instagramie, gdzie udostępnia zdjęcia z treningów, i nie tylko, śledzi ponad 4,7 mln internautów.