Europejskie puchary wracają na Oporowską
30 kwietnia na stadionie przy ul. Oporowskiej 62 odbędzie się mecz europejskiej Ligi Mistrzów. Nie będzie to jednak spotkanie piłki nożnej, ale dzięki współpracy z WKS Śląsk Wrocław swój mecz rozegrają tam Panthers Wrocław.
- To przełom na linii współpracy klubów sportowych we Wrocławiu. Po raz pierwszy w historii piłka nożna i futbol amerykański będą współpracować, by wspólnie promować obie dyscypliny. Na konferencji prasowej, która odbyła się 13 kwietnia został podpisany list intencyjny, który rozpoczyna długofalową współpracę WKS Śląsk Wrocław oraz Panthers Wrocław. - Futbol amerykański w naszym mieście rozwija się bardzo dynamicznie. Mecze Panthers Wrocław na stałe powoli wpisują się w kalendarze wrocławskich kibiców sportowych. Jako największy klub sportowy we Wrocławiu widzimy ten potencjał i chcemy wspólnie budować relację, która ma na celu promocję dyscyplin oraz budowę pozytywnego ducha kibicowania - mówi Wojciech Błoński, dyrektor sportowy WKS Śląsk Wrocław.
Futbol amerykański to w Polsce wciąż niszowy sport, który jednak dynamicznie zdobywa kolejne rzesze kibiców. Z powodu remontu Stadionu Olimpijskiego Panthers Wrocław byli zmuszeni do opuszczenia obiektu, ale tak prestiżowe spotkanie jak mecz Pucharu Europy nie mogło odbyć się na używanym na potrzeby meczów ligowych stadionie Oławka. - To dla nas wielki zaszczyt, by reprezentować nasze miasto i kraj na tak legendarnym obiekcie. Jesteśmy wdzięczni władzom Śląska Wrocław za tę wielką szansę. Mamy nadzieję, że mecz obejrzy dzięki temu na żywo, jak najwięcej wrocławian. Postaramy się, by było to wydarzenie wyjątkowe - mówi Jakub Głogowski, generalny menedżer Panthers Wrocław.
Spotkanie IFAF Europe Champions League zostanie rozegrane 30 kwietnia o godz. 14:00. Organizatorzy zapraszają jednak na stadion już o 12:00. Wtedy rozpocznie się wspólne grillowanie i imprezy towarzyszące, które nastroją kibiców przed główną atrakcją dnia. - Ciężko wyobrazić sobie lepszy początek majówki, niż wyjątkowe na skalę kraju wydarzenie sportowe. Będzie to bardzo ciężkie spotkanie, ale wierzymy, że ze wsparciem naszych kibiców zagramy jeden z najlepszych meczów w historii klubu. Oprócz sportowych emocji kibice mogą spodziewać się wielu atrakcji, z których słyną mecze futbolu amerykańskiego - mówi Michał Latoś, członek zarządu Panthers Wrocław.
Spotkanie jest również pierwszym wydarzeniem rozpoczynającym współpracę między klubami, które już planują wspólne akcje marketingowe oraz wzajemną wymianę doświadczeń, która na pewno jest znakiem zmian we wrocławskim sporcie i pierwszym krokiem do jego integracji. - Sport we Wrocławiu musi się wspierać, kibice nie powinni się dzielić na różne dyscypliny, a wspólnie wspierać wszystkie drużyny. Liczymy, że nasza współpraca będzie przełomem, który zainicjuje dalsze ruchy na lokalnym szczeblu i jeszcze bardziej zaktywizuje lokalną społeczność - podsumowuje Wojciech Błoński.
Mecz Panthers Wrocław - Triangle Razorback: sobota, 30 kwietnia o godz. 14.00 na stadionie przy ul. Oporowskiej 62 we Wrocławiu.
Zobacz wideo: Radwańska ambasadorką Euro. "Może uda się zobaczyć jakiś mecz"
