Interwencja FIA ws. podskakujących bolidów Formuły 1 sprawiła, że przed pierwszym treningiem w Montrealu sporo mówiło się o nowej dyrektywie technicznej. Zespoły rozpoczęły bowiem zmagania w GP Kanady ze świadomością, że jeśli ich bolidy będą zbyt mocno skakać na torze, mogą zostać zmuszone do podniesienia zawieszania w swoich maszynach.
Po ostatnich awariach oczy fanów F1 były też zwrócone w kierunku Ferrari. Włoski zespół przed pierwszym treningiem w Kanadzie nie potwierdził wymiany silnika w samochodzie Charlesa Leclerca. Równocześnie pierwsza sesja na torze im. Gillesa Villeneuve'a nie dała jednoznacznej odpowiedzi ws. formy ekipy z Maranello.
Wszystko przez to, że Ferrari i Red Bull Racing obrały inną strategią pod względem opon. Kierowcy tych ekip o różnej fazie treningu wyjechali na tor na miękkim ogumieniu, przez co nie da się porównać ich wyników 1:1. Najlepszy był jednak Max Verstappen z czasem 1:15.158.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wchodziła pod kosz i nagle... Coś niesamowitego!
"Czerwone byki" mają zatem nieco więcej powodów do zadowolenia. Carlos Sainz stracił do Holendra w pierwszym piątkowym treningu przed GP Kanady 0,246 s. Jeszcze słabiej wypadł Charles Leclerc ze stratą 0,508 s.
Nie oznacza to jednak, że Red Bull zaliczył bezproblemowe przejazdy w pierwszej sesji. - To jakiś żart - mówił przez radio Verstappen, narzekając na działanie silnika w swoim samochodzie. W maszynie 24-latka regularnie bateria wchodziła w tryb gromadzenia energii, zamiast jej wydawania. Miało to wpływ na prędkość Holendra.
F1 - GP Kanady - 1. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:15.158 |
2. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.246 |
3. | Fernando Alonso | Alpine | +0.373 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.461 |
5. | Charles Leclerc | Ferrari | +0.508 |
6. | George Russell | Mercedes | +0.664 |
7. | Lance Stroll | Aston Martin | +0.719 |
8. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.719 |
9. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +0.883 |
10. | Daniel Ricciardo | McLaren | +0.925 |
11. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.007 |
12. | Lando Norris | McLaren | +1.053 |
13. | Alexander Albon | Williams | +1.150 |
14. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +1.164 |
15. | Esteban Ocon | Alpine | +1.263 |
16. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +1.268 |
17. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.994 |
18. | Mick Schumacher | Haas | +2.065 |
19. | Nicholas Latifi | Williams | +2.083 |
20. | Kevin Magnussen | Haas | +2.397 |
Czytaj także:
Koniec z podskakującymi bolidami w F1? Jest interwencja FIA!
"Pieniądze utknęły". Rosjanie czują się oszukani