W ten weekend kierowcy Formuły 1 o kolejne punkty rywalizują na torze w Montrealu. Obiekt ten doskonale kojarzy się fanom Roberta Kubicy, bo to właśnie tam polski kierowca odniósł swoje jedyne zwycięstwo podczas zmagań o mistrzostwo świata w królowej sportów motorowych.
W piątek rozegrano treningi przed Grand Prix Kanady. Podczas jednego z nich doszło do groźnej sytuacji. W pewnym momencie na tor wybiegł świstak i miał sporo szczęścia, że uszedł z życiem.
Nagranie z incydentu opublikowano na twitterowym kanale Formuły 1. Widać na nim jak zwierzę wbiega na tor w momencie, gdy przejeżdżają tam trzy bolidy. Najbliżej świstaka był Carlos Sainz.
W okolicy kanadyjskiego toru obecność zwierząt to norma. "Tęskniliśmy za naszymi futrzastymi małymi przyjaciółmi w Montrealu" - dodał profil F1. Przed weekendowym wyścigiem są one odławiane, ale jak widać, nie udaje się to w stu procentach.
We've missed our furry little friends in Montreal #CanadianGP #F1 pic.twitter.com/hlakrl0cw0
— Formula 1 (@F1) June 17, 2022
Czytaj także:
"Katastrofa". Lewis Hamilton nie gryzie się w język
"Hipokryta". Politycy zaatakowali Sebastiana Vettela
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takie sceny możemy zobaczyć bardzo rzadko. Co tam się działo!