Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Pierwszy bolid F1 pokazany. Haas w nowych barwach

We wtorek światło dzienne ujrzało malowanie, z jakiego korzystał będzie Haas w sezonie 2023. Po tym jak zespół pozyskał nowego sponsora tytularnego, projekt modelu VF-23 znacząco różni się od poprzednika.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Haas VF-23 Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Haas VF-23
Jeszcze przed premierą modelu VF-23 było jasne, że Haas postawi na inne malowanie. W poprzednich dwóch latach bolidy amerykańskiej ekipy były projektowane w taki sposób, by przypominały flagę Rosji. Wynikało to z faktu, że sponsorem zespołu był Dmitrij Mazepin, a jedno z miejsc zajmował syn rosyjskiego oligarchy - Nikita.

Po tym jak Rosja brutalnie zaatakowała Ukrainę, Haas zerwał więzi z rosyjskim miliarderem i nieco zmodyfikował malowanie na sezon 2022, aby jednoznacznie nie kojarzyło się z państwem-agresorem. Ten rok przyniósł natomiast całkowitą rewolucję, na którą wpłynął nowy partner tytularny. Jest to firma MoneyGram.

Model VF-23 utrzymany jest w biało-czarnej tonacji z czerwonymi elementami. Na razie zobaczyliśmy jedynie wirtualną wersję nowego samochodu Formuły 1 amerykańskiej ekipy. Po raz pierwszy wyjedzie on na tor 11 lutego. Na ten dzień Haas zaplanował tzw. dzień filmowy na torze Silverstone. Tam sprawdzi, czy wszystko w nowej maszynie działa jak należy.

Sezon 2023 jawi się jako bardzo ważny dla Haasa. Amerykanie pozyskali potężnego sponsora, a w swoich szeregach mają dwóch doświadczonych kierowców. Kevin Magnussen oraz Nico Hulkenberg mają sprawić, że ekipa będzie regularnie punktować w F1 i powalczy o miano czołowej siły środka stawki.

Kibiców F1 zapewne interesować będą występy Hulkenberga, który po raz ostatni regularnie ścigał się w stawce w roku 2019. Doświadczony Niemiec zastąpił w zespole swojego rodaka - Micka Schumachera. Młody kierowca spędził w Haasie dwa sezony, w trakcie których nie wykazał się wystarczającym postępem. Na dodatek powodował wiele wypadków, które były kosztowne dla zespołu. W efekcie Haas podziękował Schumacherowi za dalszą współpracę.

ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!

Czytaj także:
Zamach stanu w FIA? F1 próbuje pozbawić prezydenta urzędu
Oni zastąpili Orlen. Podejrzany sponsor Alfy Romeo

Czy podoba ci się nowe malowanie Haasa?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Motorowe na Facebooku
Zgłoś błąd
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×